Orkan Ksawery zaatakował wczoraj (5.10) głównie zachodnią część Polski. Silny wiatr przeszedł również nad Opolszczyzną. Strażacy z powiatu brzeskiego odnotowali 55 interwencji, ale to nie koniec. Kolejne zgłoszenia o połamanych drzewach i uszkodzonych dachach cały czas napływają.
– Od wczoraj udrażniamy drogi, zabezpieczamy dachy i usuwamy skutki porywistego wiatru. W Lubszy i Bierzowie doszło do zerwania dachów, w Żłobiźnie dostarczamy prąd do respiratora, pod który podłączona jest pacjentka, w miejscowości Lipowa drzewo powaliło się na budynek – wylicza Piotr Skarżyński z Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Strażacy ściągnęli ratowników z dyżuru domowego żeby zwiększyć stan osobowy. „Świeże” zgłoszenia cały czas napływają. W działaniach biorą również udział zastępy z jednostek OSP.
– Orkan Ksawery, który przeszedł nad Polską nie oszczędził także naszego regionu. Usuwanie skutków na terenie Mąkoszyc, Tarnowca i Nowego Światu trwało do godziny 1:30. Na chwilę obecną najmocniejsze porywy wiatru są już za nami, jednak jak wiemy pogoda jest nieprzewidywalna. Bez względu na porę jesteśmy w pełnej gotowości do wyjazdu – informują strażacy z OSP Mąkoszyce.
fot. Czytelnicy / OSP Mąkoszyce