Wszystkie ręce na pokład – na pomoc dla 25-latka z Tarnowca

1
Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Życie Mateusza Żymańczyka zmieniło się w 2017 roku o 180 stopni. Skręt krezki jelita cienkiego, martwica, wstrząs septyczny, ostra niewydolność nerek, zamknięcie XII-tnicy oraz poprzecznicy w połowie jej długości – to tylko niektóre schorzenia, które nagle zdiagnozowano u chłopaka i które zmieniły jego życie w gehennę.


Obecnie 25-latek z Tarnowca czeka na decyzję NFZ w sprawie finansowania leczenia za granicą. Trwa także zbiórka pieniędzy na pokrycie sporych kosztów pozamedycznych. Liczy się każdy grosz!

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Mateusz jest mieszkańcem Tarnowca (Gmina Lubsza). Jego życie zmieniło się w koszmar w sierpniu 2017 roku. Wtedy bowiem, trafił z bólem brzucha na SOR szpitala w Koszalinie. Po spędzeniu około 15 godzin (!!!) w izbie przyjęć, badaniach RTG, USG i TK, w trybie pilnym trafił na blok operacyjny. Po operacji jego stan określano jako bardzo ciężki. W sumie przeszedł aż 4 operacje, w trakcie których wycinano kawałek po kawałku – aż do całkowitego braku – jelito cienkie i połowę jelita grubego. Następnie, założono mu gastrostomię PEG-a i zastosowano pełne żywienie pozajelitowe. W koszalińskim szpitalu przebywał do 26.09.2017.

Następnie, chłopak został przewieziony do szpitala w Krapkowicach, gdzie stwierdzono u niego ciężkie niedożywienie i wyniszczenie organizmu. Tam też założono mu cewnik Broviac. Ze względu na ciężki stan zdrowia, chłopak zakwalifikowany został do przeszczepu jelita cienkiego, grubego oraz wątroby. Taka operacja może być wykonana we Francji, gdyż w Polsce nie wykonuje się takich zabiegów.

Dzięki operacji, 25-latek będzie mógł wrócić do normalnego życia. Obecnie, Mateusz wraz z rodziną i bliskimi czekają na decyzję NFZ-u w sprawie sfinansowania leczenia we Francji. Niemniej jednak, oprócz samych kosztów operacji potrzebne będą także środki finansowe na koszty pozamedyczne. Te są nie od udźwignięcia tak dla chłopaka jak i jego rodziny.
Do pomocy w zbiórce funduszy niezbędnych dla Mateusza, przyłączają się jego znajomi, bliscy, a ostatnio także nauczyciele i uczniowie ZSE w Brzegu:

– Mateusz Żymańczyk jest absolwentem Zespołu Szkół Ekonomicznych. Całą społeczność naszej szkoły ogromnie poruszyła sytuacja, w której się znalazł. Mateusz od kilku tygodni czeka na decyzję NFZ dotyczącą sfinansowania skomplikowanej operacji za granicą, najprawdopodobniej we Francji. Koszt takiego leczenia wyniesie około 5 mln złotych. Natomiast wszystkie koszty niemedyczne związane z pobytem we Francji to suma kilkudziesięciu tysięcy, które ofiarnie zbierają przyjaciele Mateusza. Niestety, oczekiwanie na decyzję NFZ się przedłuża, upływa cenny czas. Pragniemy pomóc Mateuszowi (…) – napisali w liście do naszej redakcji nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Ekonomicznych w Brzegu.

Pomóc można na kilka sposobów, np. oddając 1% podatku. Aby to zrobić wystarczy w swoim zeznaniu rocznym PIT w odpowiedniej rubryce wpisać nr KRS fundacji „Apetyt na Życie”, której Mateusz jest podopiecznym, tj. nr: 0000409039 z dopiskiem „dla Mateusza Żymańczyka”. Dodatkowo, można także przekazać darowiznę – nr konta: 87 1140 2004 0000 3402 7576 6400 z dopiskiem „na leczenie Mateusza Żymańczyka” lub na zrzutce.pl pod adresem: https://zrzutka.pl/jestem-mateusz-i-zbieram-na-przeszczep-jelit-i-watroby-we-francji

Każda złotówka jest na wagę złota!

Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość