74-letnia mieszkanka Brzegu straciła 23 000 złotych. Kobieta uwierzyła oszustom podającym się za policjantów

0
fot. zdjęcie ilustracyjne / krakow.policja.gov.pl
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Historie przedstawiane przez oszustów są zazwyczaj podobne. Osoby podszywające się za policjanta mówią, że ktoś z rodziny seniora spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze na załatwienie sprawy. Do takiego zdarzenia doszło wczoraj (22.03) w Brzegu.


– 74-letnia mieszkanka miasta odebrała telefon od mężczyzny, który przedstawił się za policjanta. Opowiedział kobiecie, że jej zięć spowodował wypadek. W zdarzeniu miały ucierpieć trzy osoby. Aby krewny mógł wyjść na wolność potrzebne są 23 000 złotych na załatwienie sprawy. Kobieta postanowiła pomóc i kilka minut później potrzebną sumę przekazała mężczyźnie podszywającemu się za funkcjonariusza – mówi sierż. sztab. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Musimy też pamiętać, że oszuści cały czas modyfikują metody działania. Czasami informują swoją ofiarę, że jej oszczędności są zagrożone i należy je komuś przekazać.
Fałszywi policjanci, wnuczkowie, czy pracownicy gazowni tylko czekają na chwilę słabości seniorów, wykorzystują ich brak świadomości.

– Wykorzystując metody manipulacji w rozmowie z 74-latką, zdobyli jej zaufanie i ukradli 23 000 złotych. Aby nasi dziadkowie i rodzice nie tracili swoich oszczędności apelujemy do osób młodych. Rozmawiajmy z naszymi seniorami z rodziny, ale też z samotnymi sąsiadami. Opowiadajmy o usłyszanych w mediach lokalnych historiach. Przestrzeżmy, że takie historie dzieją się naprawdę, a oszuści mogą działać wszędzie. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy – tłumaczy Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.

Przypomnijmy jak nie stać się ofiarą oszustów?
– Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.
– Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie.
– Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
– W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
– W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon, za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną! Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA