W trzy dni planują przepłynąć kajakami blisko 250 kilometrów. Krótki odpoczynek zaliczą, gdzieś w „trzcinach, albo szuwarach”. Dziś (20.04) z brzeskiej mariny wystartował Recykling Rejs, czyli kajakarski ultramaraton.
Spływ po Odrze jest pierwszą z wielu edukacyjnych akcji, które w 2018 roku będzie prowadził wrocławski kajakarz i podróżnik wraz z Fundacją PlasticsEurope Polska.
– W Brzegu rozpoczynamy cykl wszystkich tegorocznych „Recykling Rejsów”. Dzisiaj startujemy z brzeskiej mariny i szlakiem żeglownym popłyniemy przez Wrocław, Głogów, aż do Nowej Soli. Akcja ma na celu pokazać, że rzeka Odra jest dla kajakarzy, żeglarzy i miłośników turystyki wodnej, a nie dla śmieci. Chcemy edukować, aby nie wyrzucać odpadów do wody. Ludzie, którzy spędzają czas nad rzeką powinni o nią dbać. Odra jest piękna, można zaprzyjaźnić się z nią i korzystać z jej uroków – mówi Dominik Dobrowolski, inicjator i uczestnik wydarzenia.
– Nasz spływ liczy prawie 250 km. Będziemy starali się płynąć „non stop”. Oczywiście przewidujemy też jakieś krótkie przerwy regeneracyjne, gdzieś w trzcinach albo szuwarach. Jeśli poczujemy się kompletnie wyczerpani, to mamy ze sobą namioty i śpiwory, więc odpoczniemy na brzegu rzeki – tłumaczy kajakarz z Wrocławia.
Partnerem wydarzenia jest Fundacja Plastics Europe Polska. Stowarzyszenie zajmuje się promocją i edukacją w zakresie efektywnego recyklingu tworzysz sztucznych.
– Widok porozrzucanych odpadów z tworzyw sztucznych bardzo boli. Wiemy, że można je znakomicie wykorzystać zawracając do recyklingu, ale żeby tak się stało, to nie można śmiecić. Plastikowe odpady trudno jest wyłowić z rzeki, dlatego apelujemy, aby wyrzucać odpady do odpowiednich pojemników na śmieci. Wybierając się nad rzekę zabieramy ze sobą butelkę wody, która waży 1,5 kg. Po skonsumowaniu opakowanie będzie ważyło tylko 30 gramów. Zabierzmy ją ze sobą, nie zostawiajmy na brzegu rzeki, bo nawet słaby wiatr szybko zdmuchnie ją do wody – mówi Kazimierz Borkowski, dyrektor Fundacji Plastics Europe Polska.
