Anonimowi mieszkańcy napisali kolejny list do radnych

0
fot. archiwum
Reklama

Podinspektor Biura Rady Miejskiej Brzegu rozesłała do radnych anonimowy list mieszkańców Brzegu. Nie wiadomo kto jest jego autorem, bo korespondencja nie została podpisana. Chodzi o „zaszczutych mieszkańców” (tak się podpisał autor/ka), którzy nie zgadzają się z projektem uchwały Grzegorza Surdyki ws. ograniczenia czasu funkcjonowania instalacji lub korzystania z urządzeń, z których emitowany hałas może negatywnie oddziaływać na środowisko na terenie Brzegu.


Radny Surdyka w swojej uchwale proponuje kompromis, który m.in. miałby zażegnać konflikt pomiędzy mieszkańcami budynku usytuowanego w pobliżu restauracji „Wozownia” a właścicielem lokalu. Uchwała Surdyki może ograniczyć głośną muzykę od poniedziałku do czwartku oraz w niedzielę od godz. 22:00 do godz. 6:00 następnego dnia. Jednocześnie osoby, które chciałyby skorzystać z rozrywki, mogłyby pobawić się w piątki i soboty najpóźniej do godz. 24:00.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Wydaje się, że z takiego rozwiązania zadowolona jest większa część społeczeństwa, która zwraca uwagę na „wymierające miasto ze względu na brak lokali rozrywkowych”. Z kolei anonimowi mieszkańcy nie przedstawiają żadnej alternatywy i swoich propozycji. W swoim ostatnim liście nawiązują za to m.in. do: „faworyzowania urzędników” (a przecież to w grupie przeciwników jest wysokiego szczebla urzędniczka miejska), a nawet zarzucają wyprowadzanie środków finansowych z budżetu takich instytucji jak: starostwo, urzędy miast i gmin, urzędy skarbowe, policji, czy rejony dróg publicznych, na imprezy organizowane przede wszystkim w „Wozowni”.

Być może anonim powstał jako prowokacja albo – ze względu na stawiane w/w zarzuty – autorzy listu boją się odpowiedzialności za swoje czyny. Co ciekawe, uchwały podobne do projektu uchwały Grzegorza Surdyki z powodzeniem funkcjonują w innych miastach. Zdaniem burmistrza Brzegu Jerzego Wrębiaka, projekt uchwały radnego Surdyki nie rozwiązuje problemu, jednak włodarz miasta pozostawał w tym zakresie bierny, a obecnie także nie przedstawia swoich propozycji, aby spór zażegnać.

Dodajmy, że na najbliższej sesji Rady Miejskiej Brzegu projekt uchwały będzie procedowany, a uczestnictwo w obradach zapowiedzieli mieszkańcy Brzegu.

Reklama