„Jak nie urok, to przemarsz wojsk radzieckich”. Bronisław Komorowski w Brzegu

18
Reklama

Dziś (28.04) do Brzegu zawitał Prezydent Polski, ubiegający się o reelekcję w zbliżających się wyborach, Bronisław Komorowski. Wizytę zaplanowano na g. 16.00.


Ponad miesiąc temu, w połowie marca, do Brzegu z 25 minutowym opóźnieniem dotarł DudaBus. We wtorek kwadrans kazał na siebie czekać BronkoBus. Na niekorzyść obecnego Prezydenta przemawia jednak fatalna pogoda, bo brzeżanie mokli na Placu Polonii Amerykańskiej w strugach deszczu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Tuż po wyjściu z autobusu, Prezydent złożył kwiaty pod pomnikiem Jana Pawła II. Bronisława Komorowskiego z małżonką powitał lokalny komitet Platformy Obywatelskiej, osobiście stawił się też burmistrz Jerzy Wrębiak. Kilka osób spośród zebranych mieszkańców skandowało „Chodź szogunie!”.  Później przyszedł czas na przemówienie, do zziębniętych mieszkańców, które Bronisław Komorowski rozpoczął od słów, że życie człowieka składa się z wyborów, między chęcią tworzenia, a chęcią szkodzenia, między urokiem, a przemarszem wojsk radzieckich.

Jeżdżę głównie po to, aby spotykać się i mówić, rozmawiać o programie: „dobry klimat dla rodziny”. Bo każdy z nas czuje wagę tego problemu. Rodzina nas ukształtowała, my budujemy rodziny, one powołują dzieci, to jest przyszłość Polski. Staram się być konsekwentny w swoim postępowaniu i działaniu. Dobry klimat dla rodziny jest poważnym, strategicznym działaniem, już realizowanym. W ramach kampanii wyborczej, niektórzy pojawiają się z rodziną od dwóch tygodni, wtedy, kiedy już można mówić tylko o tym, co chciałoby się zrobić. Bo nikt nie może powiedzieć, co zrobił. I tym się różnię od wszystkich innych kandydatów – powiedział do zebranych Bronisław Komorowski.

Później Prezydent RP podkreślił, że szczerze może oznajmić również w Brzegu, że zrobił dużo dla polskiej rodziny. Według niego inni kandydaci, nawet wtedy, kiedy rządzili nic, albo prawie nic nie zrobili: – Obietnice łatwo składać, ale przedstawić rejestr dokonań już trudniej.

Sam pochwalił się, pomocą dla rodzin, w postaci zniżek na przejazd koleją, czy ulgami na korzystanie z usług w zakresie kultury, rekreacji i sportu; jak również rozbudową systemu przedszkoli i żłobków; ulgami podatkowymi dla wychowujących dzieci.

Moja prorodzinność nie jest koniunkturalna, nie jest wyborcza, wynika z głębokiego przekonania, że Polska rodziną stoi i stać będzie. Dlatego następna kadencja, to będzie rozbudowanie i realizacja programu adresowanego do rodziny polskiej, ale również i do młodych ludzi – zakończył Komorowski.

Po przemówieniu Prezydent ruszył w tłum, gdzie rozdawał autografy, uściski dłoni i fotografował się z mieszkańcami. Z Brzegu BronkoBus udał się do Oławy.

 

Reklama