Apel rodzin pacjentów – „Ratujmy oddział psychiatryczny w Brzegu”

0
Reklama

O tym, że Brzeskie Centrum Medyczne czeka restrukturyzacja, mówi się od dawna. Przeprowadzony w tym roku audyt wykazał, że oddział psychiatryczny należy zlikwidować, ponieważ przynosi dla szpitala straty. Rodziny pacjentów martwią się, że na leczenie będą musiały dowozić bliskich do Opola lub Branic.


 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Wśród pacjentów i ich rodzin jest wielka obawa, lęk i strach. Dochodzą do nas słuchy, że w planach jest zamknięcie oddziału psychiatrycznego z powodu trudnej sytuacji finansowej szpitala. Wielu z nas nie stać będzie jeździć do innego miasta, Opola czy Branic. Nasi bliscy będą skazani na wiele tygodni leczenia w samotności bez odwiedzin rodziny – czytamy w otrzymanym liście.

Jak informuje nas Krzysztof Konik, dyrektor Brzeskiego Centrum Medycznego, takiego listu nie otrzymał i jednocześnie uspokaja zmartwione rodziny pacjentów. – Z punktu widzenia ekonomicznego ten oddział powinien zostać zlikwidowany, bo generuje straty, ale taka decyzja nie zapadła.  W przyszłym roku mają ulec zmianie stawki, jakie psychiatria otrzyma od Narodowego Funduszu Zdrowia i wówczas może się okazać, że sytuacja ekonomiczna oddziału będzie się równoważyć.

Trwa dyskusja nad programem restrukturyzacyjnym brzeskiego szpitala i wprowadzenie pewnych zmian będzie konieczne. Prawdopodobnie temat zostanie omówiony na najbliższej sesji Rady Powiatu, 17 września.

– W jakim kierunku i jak głęboko zmiany będą przeprowadzone, będzie dyskutować Rada Powiatu. Na dzień dzisiejszy, wszystko wskazuje na to, że oddział psychiatryczny nie zostanie zlikwidowany. Robimy wszystko, aby utrzymać go przynajmniej do przyszłego roku, kiedy poznamy stawki zaproponowane przez NFZ – wyjaśnia Krzysztof Konik. – Psychiatria to nie tylko oddział, o którym rozmawiamy. To także Oddział Dzienny Psychiatryczny oraz Zakład Opiekuńczo Leczniczy o profilu psychiatrycznym. Każda z tych jednostek cieszy się dużym zaufaniem i pozytywną opinią wśród pacjentów i ich rodzin – dodaje szef BCM-u.

Poniżej publikujemy treść listu ,jaki otrzymaliśmy na naszą skrzynkę pocztową: kontakt@brzeg24.pl

 

Ratujmy  oddział  psychiatryczny

Jestem matką syna chorego na schizofrenię. Jest leczony od 12 lat,. Wielokrotnie był hospitalizowany  w Opolu, Branicach, Wrocławiu i w Brzegu. Mój syn jest bardzo zadowolony z leczenia na oddziale psychiatrycznym w Brzegu. Jest tam bardzo miła atmosfera, pracują zaufani lekarze-specjaliści psychiatrii oraz miłe i troskliwe pielęgniarki.  Cały personel medyczny wykonuje swoją pracę profesjonalnie dla dobra pacjenta. Odwiedzam syna w szpitalu na oddziale psychiatrycznym, kiedy chcę, kiedy syn zadzwoni z informacją, że czegoś potrzebuje, nie muszę dojeżdżać do innego miasta. Dla rodziny chorego psychicznie i dla samego chorego jest to szalenie ważne i my tutaj taką dogodność mamy. Chciałabym jako matka chorego syna złożyć podziękowania dla lekarzy, pielęgniarek, psychologa, terapeuty za waszą wspaniałą prace, za serce, jakim darzycie wszystkich pacjentów na oddziale psychiatrycznym, szczególnie za mojego syna.

Wśród pacjentów i ich rodzin jest wielka obawa, lęk i strach. Dochodzą do nas słuchy, że w planach jest zamknięcie oddziału psychiatrycznego z powodu trudnej sytuacji finansowej szpitala. My, rodziny pacjentów chorych psychicznie apelujemy: dlaczego chcecie nam zabrać to, co jest takie dobre, potrzebne dla naszego miasta i okolic? Nie zabierajcie dostępu do profesjonalnego leczenia ludzi dotkniętych taką okrutna chorobą! Wielu z nas nie stać będzie jeździć do innego miasta, Opola czy Branic! Nasi bliscy będą skazani na wiele tygodni leczenia w samotności, bez odwiedzin rodziny.

Bardzo prosimy, nie trzymajcie nas w niepewności i przedstawcie jak najszybciej prawdziwe plany i zamierzenia odnośnie przyszłości naszego oddziału. Nasze pytania kierowane do lekarzy i pielęgniarek pozostają bez odpowiedzi, bo pracownicy również nie znają planów dyrekcji szpitala.

Matka pacjenta

Reklama