Kolejny zarzut dla kierownika budowy przy ul. Krzyszowica

1
Reklama

Dziś (14.09), Jacek D. usłyszał kolejny zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Wobec kierownika budowy, na której w maju br. doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia, prokuratura już wcześniej wszczęła śledztwo na podstawie art. 156 kk.


 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Przypomnijmy, że 17 maja 2015r. w Brzegu przy ulicy Krzyszowica,  5-letni Tymon wpadł do źle zabezpieczonej studzienki kanalizacyjnej. Kilka dni po zdarzeniu w skutek odniesionych obrażeń chłopiec zmarł w szpitalu. Wówczas prokuratura zmieniła kwalifikację czynu.  Jackowi D. oraz inżynierowi budowy postawiono zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 160 §3 kk.

W tej sprawie przesłuchano już kilkudziesięciu świadków. Okazuje się, że do rażących zaniedbań na terenie budowy mogło dochodzić wcześniej.  W toku skrupulatnie prowadzonego śledztwa ustalono, że przed wypadkiem z udziałem pięciolatka, inna osoba została narażona na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Niewłaściwe zabezpieczenie studzienki kanalizacyjnej miało miejsce już 13 maja 2015 roku. Kolejny zarzut na podstawie art. 160 §3 kk. prokuratura przedstawiła Jackowi D.  Czyn ten, zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.

Reklama