Tym razem miłośników muzyki czeka potężna uczta emocji. W ciągu jednego dnia w naszym mieście zagrają aż trzy zespoły prezentujące różne odmiany jazzu. Będzie też nocne granie muzyki na żywo.
Już dzisiaj warto sobie zarezerwować piątkowe popołudnie, 12 kwietnia. Wspólnie granie jazzu na żywo (jam session) co prawda zaplanowano w nocy z piątku na sobotę w klubie Semafor, ale wcześniej czeka nas porządny maraton muzyczny.
– Zaczynamy o godz.18.00 w sali widowiskowej Brzeskiego Centrum Kultury – mówi dyrektor tej instytucji, Jacek Ochmański. – W tym roku nieco zmieniliśmy formułę Jazzu nad Odrą w Brzegu. Otóż zamiast trzech-czterech koncertów w ciągu kilku dni, proponujemy jedną imprezę z trzema różnymi odmianami jazzu. Zagrają Tomasz Licak z Radkiem Wośko i Carlem Wintcherem, Gantle Jazz Trio, a także doskonale znany brzeskiej publiczności trębacz Maciej Fortuna z zespołem. Szykuje się duża dawka porządnej muzyki. Na pewno każdy, kto wybierze się do nas na Jazz nad Odrą będzie zadowolony z propozycji muzycznych i miło spędzi czas.
Na jam session zaprosi brzeżan właśnie Fortuna, który już miał okazję występować w Semaforze. Jazz nad Odrą w Brzegu jest częścią dolnośląskiego festiwalu Jazz nad Odrą, który gości w naszym mieście regularnie od kilku lat. Dotychczas to jedyny opolski akcent dolnośląskiego festiwalu muzycznego.
Bilety będą do nabycia w Brzeskim Centrum Kultury przed koncertem. Na razie organizatorzy nie podali cen wejściówek. Zapewniają jednak, że bilet wstępu na koncert będzie kosztować jedynie kilkanaście złotych.