Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
|
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
|
– Jest pan od wielu lat związany z Ziemią Brzeską. Tu, w Pępicach koło Brzegu, wytropił pan ruinę starej plebani, uratował ją i stworzył ciepły, gościnny dom, zakątek pełen najrozmaitszych przedmiotów stanowiących efekt pańskiego kolekcjonerstwa – umiłowania tego co dawne, piękne, charakterystyczne i ciekawe. Skąd się to bierzeź
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
|
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
|
– Jest pan od wielu lat związany z Ziemią Brzeską. Tu, w Pępicach koło Brzegu, wytropił pan ruinę starej plebani, uratował ją i stworzył ciepły, gościnny dom, zakątek pełen najrozmaitszych przedmiotów stanowiących efekt pańskiego kolekcjonerstwa – umiłowania tego co dawne, piękne, charakterystyczne i ciekawe. Skąd się to bierzeź
– Od najmłodszych lat interesowała mnie przeszłość, to co minęło, ale również to co pozostawili nasi przodkowie. Z tych zainteresowań zrodziła się chęć studiowania historii. W tej dziedzinie chciałem dokonać jak najwięcej. Podkreślam, że obok zainteresowania zabytkami, materialnymi pozostałościami minionych lat zajmuje mnie człowiek – stąd kolejna pasja – biografistyka. Wracając do Ziemi Brzeskiej chcę powiedzieć, że jest ona nasiąknięta historią. Poprzez swoje zabytki, a przede wszystkim zamek Piastów Śląskich i liczne świątynie, szlak polichromii. Nowego ducha miastom i wioskom tej ziemi dodali przesiedleńcy, a raczej wypędzeni z kresów wschodnich II Rzeczpospolitej – Lwowa, Tarnopola, Stanisławowa, Wołynia, Wileńszczyzny, osiadli w Brzegu, Grodkowie, Lewinie Brzeskim, Olszance, Skarbimierzu, Lubszy, Skorogoszczy – we wioskach tych gmin. To przecież oni podnieśli z ruin powojennych, niemal spalonej ziemi, gospodarkę – przemysł, rolnictwo, szkolnictwo, handel, administrację. Oni i ich potomkowie – dzisiejsi gospodarze tej ziemi, przyczyniają się do dalszego rozwoju regionu.
– Zachwycił się pan również wschodem – kresami wschodnimi II Rzeczpospolitej, odebranych nam przez wysokie układające się strony w Jałcie. Co powoduje tę kolejna pasję?
– Bo to była i jest piękna ziemia, rozkwitła kulturalnie i gospodarczo szczególnie w czasach międzywojennych. Tam pozostały setki i tysiące zabytków polskiej prowiniencji. Duże miasta – Lwów, Tarnopol, Stanisławów, były bastionami polskości. W minionych czasach dotarcie do źródeł i dokumentów nie było łatwe, ale podjąłem się zadania niemal niewykonalnego – opisania nekrologii – Cmentarza Łyczakowskiego. Dokonałem tego. Powstały książki „Cmentarz Łyczakowski we Lwowie”, „Cmentarz Orląt Lwowskich”, „Twierdze kresowe Rzeczpospolitej”, „Z Kijowa na Piccadilly”. Ten dorobek to wynik połączenia pasji – naukowej, historycznej i fascynacja kresami wschodnimi. Dodam, że byłem też autorem i współautorem scenariuszy do kilku filmów.
– Umyka pan w dalekie strony na jakiś czas, pozostaje na szczęście w Opolu, by realizować swoje pomysły.
– Uniwersytet to moja kolejna wielka miłość. Staram się dbać o korzenie uczelni – Wyższej Szkoły Pedagogicznej, która była, nie bójmy się tego określenia, kuźnią kadr w wielu dziedzinach, dla Opolszczyzny. Dała również, jako pierwsza wyższa uczelnia w Opolu, początek innym uczelniom. Uważam, że ważne są symbole i atmosfera panująca w Uniwersytecie. Wymyśliłem kształt wzgórza uniwersyteckiego, gdzie gromadzimy zabytki, pomniki twórców. Pomyślałem u ruchu umysłowym i naukowym, stąd realizacja zamysłu prowadzenia „Złotej serii wykładów”, w której prezentują się wybitni polscy i europejscy intelektualiści. Dbamy o promocję Uniwersytetu nadając sławnym ludziom honorowe doktoraty. Są wśród nich naukowcy, ale także artyści. Sporą ich liczbę gościliśmy w naszym pępickim Soplicowie k. Brzegu. Ich portrety zdobią na honorowych miejscach wnętrza domu.
– Startuje pan po raz kolejny do Senatu RP. Jakie są programowe priorytety?
– Zdajemy sobie sprawę z faktu, że budować jest trudno, ale twierdzę uparcie – trzeba! Największym bogactwem Śląska Opolskiego jest wielo kulturowość i różnorodność tej Ziemi. Opolszczyzna jest ojczyzną najbliższą dla tych, którzy tu mieszkają od wieków jak i tych, którzy mają swoje korzenie na kresach wschodnich II RP. Wszystko co na tej ziemi stanowi bogactwo wspólne. Potrzebujemy wspólnego zaangażowania, by bronić przed próbami likwidacji i nieuprawnionymi pomówieniami. Trzeba walczyć o dalszy rozwój, prestiż i znaczenie opolskiej nauki, kultury, gospodarki. Jestem zwolennikiem pracy konkretnej, systematycznego budowania dzień po dniu i doprowadzenia zakrojonych planów do końca. W swoim życiu i działalności dawałem tego sprawdzalne dowody.
– Dziękuje za rozmowę
Rozmawiał Tadeusz Bednarczuk
Dodajmy. Prof. dr hab. Stanisław Sławomir Nicieja jest rektorem Uniwersytetu Opolskiego trzech kadencji, promotor 500 prac magisterskich oraz wielu doktorskich i habilitacyjnych. Autor monumentalnej książki „Alma Mater Opoliensis”. Laureat prestiżowych nagród m.in. Polskiej Fundacji Kulturalnej w Londynie im. Prezydenta Edwarda Raczyńskiego, tygodnika „Polityka”, Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Reklama
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
|
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
|
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
|
