Chciała upozorować kradzież auta i spowodowała kolizję. 29-latka była nietrzeźwa

1
Reklama

Do nietypowej sytuacji doszło na jednej ze stacji paliw w powiecie brzeskim. Pasażerka busa chciała zrobić żart kierowcy i schować auto, kiedy mężczyzna poszedł na zakupy. Niestety, nietrzeźwa i bez prawa jazdy, 29-latka wjechała w chłodnię samochodową zaparkowanej ciężarówki .


– Wczoraj (14 września) tuż po godzinie 17:00, policjanci z brzeskiej drogówki dostali zgłoszenie o zdarzeniu na jednej ze stacji benzynowych. Kiedy dojechali na miejsce szybko okazało się, że jest to dość nietypowe zdarzenie. Mundurowi ustalili, że kierująca renault trafic uderzyła w chłodnię samochodową. W tym czasie kierowca ciężarówki stał na stopniach samochodu i mył szybę – informuje sierż. sztab. Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy. – Policjanci sprawdzili trzeźwości kobiety, a urządzenie pokazało, że miała 1,5 promila alkoholu w organizmie – dodaje oficer prasowy KPP w Brzegu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Z relacji 29-latki wynikało, że chciała zrobić jedynie żart swoim kolegom, którzy w tym czasie poszli na zakupy. Wsiadła za kierownicę i chciała schować auto za stacją tak, by kierowca myślał, że samochód został skradziony. Niestety ten żart nie skończył się najlepiej. Mieszkanka województwa małopolskiego odpowie teraz za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Musi się liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności, minimum 3-letnim zakazem prowadzenia pojazdów oraz wysoką grzywną.

nietrzezwa-chciala-upozorowac-kradziez-auta

fot. KPP Brzeg

Reklama