Brzeg: Kolejny lokal zbyt głośny? PUB Oleńka na celowniku

26
Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Po wzmożonych interwencjach policji w „Wozowni”, właściciel restauracji zrezygnował z organizowania imprez i ograniczył swoją działalność. Na celowniku mieszkańców, którzy domagają się ciszy, znalazł się kolejny lokal rozrywkowy – PUB Oleńka przy ulicy Wyszyńskiego. Czy scenariusz o „brzeskiej sypialni” zaczyna się sprawdzać?


– To było do przewidzenia, że po Wozowni problem spadnie na kolejne lokale. Już wcześniej mieliśmy interwencje policji w „Oleńce”, ale w ostatnim czasie problem się nasilił. 23 września zorganizowaliśmy dancing, muzyka naprawdę grała cicho, ale pomimo tego już o godzinie 21:00 ktoś zadzwonił na policję ze skargą – mówi nam Aleksandra Pol, właściciela PUB-u przy ulicy Wyszyńskiego.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Należy zaznaczyć, że „Oleńka” jest wyposażona w podwójne drzwi i nie ma okien od strony budynków mieszkalnych, lokal jest stosunkowo niewielki, a uczestników dyskoteki w tym dniu można było zliczyć na palcach jednej ręki. Właścicielka PUB-u uważa, że zgłoszenia na policję są bezzasadne, a mogą potwierdzać to interwencje, które nigdy nie zakończyły się mandatem.

– W piątek (23.09) policjanci interweniowali w lokalu przy ul. Wyszyńskiego, ale funkcjonariusze nie potwierdzili informacji osoby zgłaszającej. Właścicielka PUB-u nie została ukarana mandatem karnym. Jednocześnie chcę podkreślić, że policjanci muszą sprawdzić każde zgłoszenie i podjąć odpowiednie czynności – tłumaczy sierż. sztab. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.

O porozumienie i ugodę w takich sprawach jest bardzo trudno. Obie strony tych konfliktów domagają się od władz miasta podjęcia stosownych działań, które uregulowałyby stan prawny.

– Radni powinni podjąć jakąś decyzję. Płacimy podatki, płacimy koncesję, chcemy ludzi zatrudniać. Miasto nie będzie się rozwijać jeśli mieszkańcy, głównie młodzież, nie znajdą dla siebie miejsca do rozrywki, a restauratorzy zostaną zmuszeni do ograniczania usług – mówi Aleksandra Pol. – Przecież w Brzegu nie ma wielu lokali rozrywkowych, a osoby, które popadają w jakąś skrajność i notorycznie dzwonią na policję doprowadzą w końcu do tego, że miasto naprawdę stanie się „sypialnią”. Za chwilę w Brzegu zabraknie miejsca , w którym będzie można zorganizować wesele  – podsumowuje właścicielka „Oleńki”.

pub-olenka-w-brzegu

 

Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA