Ostatnia z rodu

0
Reklama

 Z okazji trzechsetnej rocznicy śmierci księżnej Karoliny, ostatniej Piastówny, w Zamku Piastów Śląskich w Brzegu, w dniach 7 – 8 grudnia 2007 r. zorganizowana zostanie międzynarodowa konferencja naukowa poświęcona pierwszej polskiej dynastii królewskiej.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

 Z okazji trzechsetnej rocznicy śmierci księżnej Karoliny, ostatniej Piastówny, w Zamku Piastów Śląskich w Brzegu, w dniach 7 – 8 grudnia 2007 r. zorganizowana zostanie międzynarodowa konferencja naukowa poświęcona pierwszej polskiej dynastii królewskiej. W programie imprezy bloki wykładów pn. Piastowie w blasku koron i infuł, Piastowie między źródłem a dziejopisarstwem, Piastowie –rodzinne, heraldyczne i numizmatyczne asocjacje, Piastowie pomiędzy wojną a pokojem, Wizerunek Piastów oraz Po Piastach. Początek o godz. 9:00. Serdecznie zapraszamy.

Kim była ostatnia Piastówna?
O Karolinie, córce księcia legnicko – brzeskiego Chrystiana II i księżniczki anhalckiej Ludwiki, historycy nie posiadają wielu informacji. Nie ma się też co dziwić, bo nie zapisała się na kartach historii ani intelektem, ani też charakterem, ale wyłącznie miejscem w genealogii – zamknęła dynastię Piastów. Urodziła się 2 grudnia 1652 r. na zamku książęcym w Brzegu. Rodzice nadali jej imię, którym nikt poza nią w dziejach dynastii nie został obdarzony. Zadbali też o jej wszechstronne wykształcenie i wychowanie w duchu surowego kalwinizmu.

Chorowity ojciec
Książę legnicki Chrystian był człowiekiem słabego zdrowia i nerwów. W dodatku przez całe życie prześladował go pech – przeżył niewolę szwedzką, podczas polowania postrzelono go w stopę, a raz na jego oczach utopiło się nawet dwóch pokojowców. Ożenił się dopiero w wieku 30 lat. Z żoną Ludwiką doczekali się prócz córki Karoliny, jeszcze trzech synów: Jerzego Wilhelma, Ludwika i Chrystiana Ludwika. Dwaj ostatni nie przeżyli niestety wieku dziecięcego, a Jerzy Wilhelm zmarł nagle w 1675 r., w wieku 15 lat. Stało się podczas polowania, na które wybrał się z niewyleczoną do końca ospą. Dostał tak silnej gorączki, że lekarze nie byli w stanie go uratować. Wiadomo było wówczas, że ród Piastów skończy się wraz z życiem o 8 lat starszej od brata Karoliny.

Potajemne małżeństwo
W dwudziestym roku życia, 14 lipca 1672r., Karolina, wbrew woli matki, potajemnie poślubiła oficera armii austriackiej, księcia Fryderyka von Holstein-Sondenburg-Wiesenburga, zrzekając się wiary kalwińskiej i przechodząc na katolicyzm. W maju następnego roku młodzi wzięli oficjalny ślub. W styczniu1674r. Karolina urodziła syna, któremu na cześć cesarza nadano imię Leopold. Małżeństwo z wielkiej miłości zamieniło się jednak z czasem w wielką katastrofę i po sześciu latach, za przyzwoleniem cesarza, doszło do trwałej separacji.

Ostatnie lata w samotności
Po śmierci Jerzego Wilhelma, ostatniego męskiego przedstawiciela dynastii, Karolina chciała przejąć władzę w księstwie. Spotkała się jednak ze sprzeciwem cesarza Leopolda, który na otarcie łez przyznał jej jedynie roczną pensję w wysokości sześciu tys. talarów. Karolina zamieszkała w domu książąt brzesko – legnickich we Wrocławiu (obecnie budynek Instytutu Historii, Filologii Klasycznej i Historii Sztuki Uniwersytetu Wrocławskiego przy ul. Szewskiej). Żyła w samotności, prowadząc pobożne życie, całkowicie oddając się działalności dobroczynnej.
Księżna Karolina zmarła 24.12.1707 r. we Wrocławiu. Pochowano ją w klasztorze Cysterek w Trzebnicy, jej serce natomiast spoczęło w srebrnej urnie, w kaplicy św. Jadwigi, w stolicy Dolnego Śląska. W epitafium księżnej czytamy łacińską inskrypcję: „Serenissima, dulcissima Karolina… – najpogodniejsza, najsłodsza Karolina, księżna Holsztynu. Ostatni potomek wielkiego rodu Piastów. Żyła na świecie 930 lat w osobach przodków swoich, w sercu swym tu ziemskim 55 lat i 22 dni, w sercu syna – teraz i zawsze żyć będzie.”

Paweł Pawlita
pawel7@op.pl
źródło: K. Jasiński, Rodowód Piastów Śląskich, wyd. AVALON, Wrocław 2007 

Reklama