LUBIę TO CO ROBIę

0
Reklama

 Rozmowa z Henrykiem Mazurkiewiczem – Przewodniczącym Rady Miasta Brzeg I kadencji,  Przewodniczącym Rady Powiatu trzech kolejnych kadencji, od 48 lat nauczycielem języka polskiego, czynnie pracującym do dziś w II Liceum Ogólnokształcącym- szkoły, której jest założycielem.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

 B.J.: Czy będąc już trzecią kadencję przewodniczącym najpierw Rady Miasta a teraz Rady Powiatu widzi Pan jakieś zmiany w funkcjonowaniu tych rad.
H. M.: Z czasem każdy w jakiś sposób dojrzewa, dotyczy to zbiorowości ale też poszczególnych ludzkich jednostek. Rada Miasta I kadencji to trudne początki rodzącej się samorządności. Mimo iż  każdy radny chciał dla swojego miasta podejmować najlepsze decyzje, to metody jakimi się posługiwali były mówiąc oględnie często nieparlamentarne. Obserwowałem też brak wspólnej polityki działania i chęć zaakcentowania swoich osobistych opinii, nie tylko na forum rady, ale też na przykład  w prasie. Taka autoreklama  jest często odczytywana odwrotnie w stosunku do planów zainteresowanego. Pierwsza kadencja Rady Powiatu to właściwie czas nauki nas wszystkich, w II kadencji obserwowałem już rozwój dojrzałości rady, zacieśnienie współpracy rady z zarządem i starostą powiatu. Trzecia, obecna kadencja przebiega spokojnie i konstruktywnie. Rada jest zintegrowana, działa sprawnie i podejmuje częściej trafne decyzje.
B. J.: Minął  pierwszy rok III kadencji Rady Powiatu Brzeskiego, w tym czasie odbyło się już 10 sesji. Która według Pana była najważniejsza?
H. M.: Rada potrafiła określić swoje priorytety, zgodnie zresztą z działaniami Zarządu Powiatu. Są to zdrowie, oświata i drogi. Dlatego moim zdaniem najważniejsza i najistotniejsza sesja to ta z lutego – poświęcona sytuacji w ochronie zdrowia i dostępie mieszkańców naszego powiatu do świadczeń zdrowotnych. Na funkcjonowanie szpitala ma wpływ wiele czynników: wyposażenie, zatrudnieni lekarze, organizacja pracy.
Na sesji tej nie przyjęto jakiś konkretnych rozwiązań, radni jednak mieli okazje ocenić skalę problemu, dowiedzieć się jakie inwestycje na terenie szpitala są planowane, a jakie kontynuowane, jak wygląda problem zadłużenia placówki. Ocena sytuacji pomaga znaleźć rozwiązanie wielu problemów i tak się też stało w przypadku szpitala. Efektem polityki rady jest m. in. kończąca się inwestycja-  nowa Izba Przyjęć. Sesja ta uczuliła radnych na problemy służby zdrowia.
B. J.: Jako drugi problem wymienił Pan oświatę. Jaka była polityka rady w tym zakresie?
H. M.: Racjonalizacja sieci szkół i wszystko co z tym związane.
 Na razie udało się przenieść jeden z zespołu szkół do wspólnego budynku przy ul. Słowiańskiej. Rada biorąc pod uwagę m.in. niż demograficzny dalej będzie zastanawiać się nad usprawnieniem działania oświaty i racjonalizacją sieci szkół w powiecie. Na razie dużym sukcesem jest to, że zapewniamy szkołom płynność finansową.
B. J.: A co z drogami?
H. M.: Rozwiązanie problemu jakości dróg to nie tylko problem powiatu. Palącą koniecznością staje się nowa obwodnica, przeprawa mostowa i drogi poza miastem, np. odcinek drogi powiatowej od wiaduktu do Wierzbnika . Przeprowadziliśmy kompleksowy remont dróg powiatowych w Brzegu, ale to wszystko kropla w morzu potrzeb. Dobre drogi to nie tylko komfort dla kierowców, to przede wszystkim bezpieczeństwo naszych mieszkańców, stąd znalazły się one w spisie spraw priorytetowych Rady Powiatu.
B. J.: Czy organizację pracy rady można jeszcze usprawnić?
H.M.: Oczywiście, zawsze można coś jeszcze polepszyć i usprawnić, choć  moim zdaniem nasz rada  jest  już jakimś wzorcem dla innych rad. Nacisk kładziemy na pracę w komisjach, to jest właściwe miejsce na prezentację konkretnych projektów i związane z tym spory, dyskusje, polemiki. Sesja jest tylko podsumowaniem. Dlatego sesje są krótkie (ok. 5 godz.) . i spokojne, nie są miejscem autokreacji i oratorskich popisów , które właściwie nic do pracy rady nie wnoszą. Znajdujemy tam czas na wysłuchanie specjalistów z poszczególnych dziedzin (lekarzy, epidemiologów, straży pożarnej itp.) pozwala to nie tylko .na poszerzenie wiedzy radnych o problemach nad którymi dyskutują i zatwierdzają w postaci uchwał, ale w ten sposób dotykają problemów naocznie, rozmawiają bezpośrednio z zainteresowanymi  środowiskami. Oczywiście to wszystko nie byłoby możliwe bez sprawnego Biura Rady, Paniom, które je prowadzą serdecznie dziękuję. Chciałbym jeszcze słowo powiedzieć o wewnętrznej integracji rady. Ludzie którzy spotykają się poza pracą są bardziej ufni, otwarci i przyjacielscy dlatego spędzamy wspólną wigilię , obchodzimy święta narodowe, spotykamy się na wspólnych ogniskach w lecie oraz wyjeżdżamy na sesje terenowe. To zbliża i pozwala na lepsze funkcjonowanie rady.
B. J.: Na zakończenie proszę o krótkie podsumowanie pierwszego roku funkcjonowania  III kadencji Rady Powiatu Brzeskiego.
H. M.: Radą kieruję z ogromną satysfakcją, lubię to co robię, tym bardziej, że w kontaktach międzyludzkich radni są sympatyczni, wykazują chęć pomocy drugiemu człowiekowi, mnie też radni służą chętnie radą i pomocą. Dobrze też układa się współpraca z Zarządem Powiatu i Starostą. Bez obaw mogę powiedzieć,  że możemy być dla innych przykładem.

Dziękuję za rozmowę
Rozmawiała
Brygida Jakubowicz

Reklama