Jedna osoba poniosła śmierć, a trzy zostały ranne w wypadku, do którego doszło dziś (25.11) w Brzegu na ul. Małujowickiej. Dostawczy bus wypadł z drogi na zakręcie i uderzył w słup energetyczny. Droga w miejscu zdarzenia jest zamknięta.
– Strażacy podjęli reanimację do czasu przybycia karetek, a następnie przekazano poszkodowanego zespołowi ratownictwa medycznego. Niestety, obrażenia były na tyle rozległe, że resuscytacja zakończyła się niepowodzeniem – mówi kpt. Jacek Nowakowski, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu.
Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR, ale po stwierdzeniu zgonu lotnicze pogotowie ratunkowe zostało odwołane. Na razie nie jest znany stan pozostałych osób poszkodowanych. Policja pod nadzorem prokuratury bada przyczyny i okoliczności wypadku.
Przypomnijmy, że niecałe dwie godziny wcześniej również doszło do groźnego wypadku na drodze krajowej 39, pomiędzy Brzegiem a Pisarzowicami. Tam, kierujący mitsubishi jadąc w kierunku Pisarzowic podczas manewru wyprzedzania zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym marki mercedes
AKTUALIZACJA
Pijany kierowca fiata ducato stracił panowanie nad autem i uderzył w słup energetyczny. Pomimo podjętej próby reanimacji, pasażer dostawczego pojazdu poniósł śmierć.
– Kierujący poruszał się ulicą Małujowicką w stronę Zielęcic. Niestety śmierć poniósł jeden z pasażerów. Kierowca oraz drugi pasażer zostali przewiezieni do szpitala – informuje sierż. sztab. Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy. – Badanie pokazało, że kierowca fata ducato był nietrzeźwy. W organizmie miał blisko 3 promile alkoholu – dodaje oficer prasowy KPP w Brzegu.
Czynności na miejscu zdarzenia prowadzi grupa dochodzeniowo śledcza pod nadzorem prokuratury. Droga nadal jest zablokowana, a policjanci kierują podróżnych na inne drogi wyjazdowe z miasta.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.