MÓJ BRZEG – Poczta w Brzegu (3)

0
Powozy pocztowe z przełomu XVIII i XIX w
Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego

Przed 290 laty w Brzegu powstał pierwszy oficjalny urząd pocztowy, dzięki któremu ówcześni mieszkańcy naszego miasta mogli regularnie pocztę wysyłać i otrzymywać, a dzięki pocztowym dyliżansom mogli także podróżować niemal po całej Europie. Poprzednio przedstawione zostały początki poczty i jej funkcjonowanie w czasach Królestwa Pruskiego. Teraz chciałbym przybliżyć jak funkcjonowała brzeska poczta w 1 poł. XIX w.


W dniu 10 marca 1797 r. Królewska Pruska Poczta Generalna w Berlinie wydała rozporządzenie, na mocy którego miały funkcjonować urzędy pocztowe we wszystkich landach królestwa pruskiego, również w Brzegu. Niestety niewiele z tych zaleceń udało się wprowadzić w życie, gdyż duży cios działalności pocztowej w 1 ćw. XIX w. zadały wojny z Napoleonem. Dopiero kolejne rozporządzenie podpisane 18 grudnia 1824 r. przez Friedricha Wilhelma Naglera hrabiego von Lottum te wszystkie wcześniejsze ustalenia ponownie wprowadziły w życie. Na mocy tych przepisów dyliżanse pocztowe otrzymały jaskrawo żółty kolor (Postgelb), a uniformy urzędników pocztowych pomarańczowy.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Post Haus na planie Brzegu z 1794 r. (oznaczony nr 37)

W 1821 roku wprowadzono w Prusach pocztę pośpieszną, która z miejsca stała się bardzo popularna. Krótkie przerwy w podróży były przeznaczone tylko na posiłki w zajazdach pocztowych, poza tym jazda trwała dzień i noc. Nowe, należące do poczty, najczęściej dziewięciomiejscowe wozy pospieszne uważane były za „cud wygody i szybkości” . Drogę z Berlina do Wrocławia pokonywano teraz w 32 godziny, trzykrotnie szybciej niż dotychczas. Prędkość na drogach brukowanych wynosiła prawie 13 km/h, a na pozostałych gruntowych drogach – 10 km/h. Z usług pocztowców korzystali w tym czasie w Brzegu głównie właściciele niewielkich manufaktur i zakładów rzemieślniczych, sukiennicy (blisko 130 zakładów), drukarze, wytwórcy papierosów, pasamonnicy (twórcy wyrobów pasmanteryjnych). Brzeska poczta miała u progu XIX w. dwa regularne połączenia tygodniowo z Wrocławiem i Toszkiem, a przez Grodków także bezpośrednio z Wiedniem, co stanowiło wyraźną pozostałość po czasach zwierzchnictwa cesarskiego nad naszym miastem. Wkrótce też pojawiły się nowe pocztowe połączenia ze Strzelinem i Kluczborkiem. Zakończenie budowy bitej, państwowej drogi z Wrocławia do Krakowa, pozwoliło na uruchomienie codziennego połączenia pocztowego z Brzegu na Górny Śląsk. Nowym impulsem w rozwoju poczty w Brzegu było niewątpliwie uruchomienie połączeń kolejowych Brzegu z Wrocławiem (1842), Opolem (1843) i Nysą (1847). Dzięki mapie odnalezionej w kapsułach z hełmu wieży brzeskiego ratusza wiemy, iż urząd pocztowy na przełomie XVIII i XIX w. znajdował się najpierw przy ul. Reja (Oppelner Str. 12) u zbiegu z ulicą Polską (Polnischen Gasse, później Nicolaistrasse) po stronie wschodniej. Skład osobowy urzędu stanowił poczmistrz, jeden urzędnik, jeden woźnica i jeden listonosz. Poczmistrzami byli w tym czasie od 1814 r. poczmistrz Boy, po nim od 1832 r. poczmistrz Schneege, a przed 1853 poczmistrz Mehlis. W 1821 r. urząd pocztowy przeniesiono na krótko na dzisiejszą ulicę Łokietka (Logaustrasse), ale w 1832 r. powrócił na ulicę Reja (Oppelner Str. 11) u zbiegu z ulicą Polską (Polnischen Gasse, później Nicolaistrasse) po stronie zachodniej, do domu należącego do poczmistrza Schenge, a po jego śmierci ok. 1838 r. ponownie powrócił naprzeciw do domu pod nr 12, w którym pozostał do 1854 r., kiedy ponownie przeniesiono go w nowe miejsce, o którym więcej w kolejnych częściach dziejów brzeskiej poczty.

Powozy pocztowe z przełomu XVIII i XIX w

Ówczesne źródła informowały, że brzescy pocztowcy wykorzystywali w zaprzęgach dyliżansów koni polskich ras, które doskonale spisywały się na trasie, były wytrzymałe i szybkie. Oczywiście pojawiały się ciągłe problemy z ilością dostępnych i wypoczętych koni, dlatego rozporządzeniem z 12 stycznia 1804 r. to miasto zostało zobowiązane do zapewnienia stosownej ilości koni, także od osób prywatnych, za wypożyczenie, których musiało ponosić koszty. Stosownym okólnikiem z 30 marca 1811 r. miasto Brzeg powołując się na zalecenie kanclerza Królestwa Pruskiego z 15 lutego tego samego roku, przypominało wszystkim właścicielom koni o obowiązku wsparcia pocztowych urzędników i kurierów. Przedstawiciele rządu pruskiego we Wrocławiu przesłali też brzeskim pocztowcom zalecenie, aby nie pobierali za jedną wiadomość kwoty większej niż 6 groszy za konia. Brzescy urzędnicy w liście z 21 stycznia 1822 r. zastrzegli jednak, iż ze względów celnych będą pobierali od towarów krajowych dodatkowe 4 grosze, a od zagranicznych 8 groszy. Na mocy rozporządzenia z 13 grudnia 1825 r. od stycznia 1826 r. brzeski urząd pocztowy objął swym zasięgiem także okoliczne miejscowości: Pawłów, Gierszowice, Strzelniki, Krzyżowice, Pogorzele, Łosiów, Jankowice, Zwanowice, Kopanie, Różynę, Pępice, Zielęcice, Żłobiznę, Skarbimierz i Brygidki, do których od tego momentu zaczęły po raz pierwszy docierać pocztowe przesyłki. (cdn)

Romuald Nowak

Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA