Policjanci z Grodkowa zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty, który na podwójnej linii ciągłej wyprzedzał radiowóz. Podczas kontroli, mundurowi w aucie znaleźli woreczek z marihuaną. W zamian za odstąpienie od czynności, 22-latek próbował wręczyć funkcjonariuszom 400 zł.
– W poniedziałek (15 maja) tuż po północy, policjanci z Grodkowa zatrzymali do kontroli kierowcę osobówki. Mężczyzna wyprzedził radiowóz w centrum miasta, na podwójnej ciągłej. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami 22-latek nerwowo spoglądał na fotel pasażera. Mundurowi od razu sprawdzili co pochłonęło jego uwagę. Okazało się, że mężczyzna w paczce po papierosach ukrył zielony susz. Późniejsze badanie potwierdziło, że zabezpieczona substancja to marihuana – wyjaśnia sierż. sztab. Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Chwilę po ujawnieniu narkotyków mężczyzna poprosił policjantów, aby ci przymknęli oko na to, co znaleźli w jego samochodzie. W zamian za odstąpienie od czynności zaproponował 400 złotych.
– 22-letni mieszkaniec Grodkowa usłyszał już zarzuty posiadania środków odurzających oraz próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny. Zatrzymanemu grozi teraz do 10 lat więzienia – tłumaczy oficer prasowy KPP w Brzegu.
fot. KPP w Brzegu