Mieszkańcy Grodkowa walczą o drugą karetkę w gminie

2
Reklama

Opinia wielu  jest jednoznaczna: druga karetka pogotowia ratowniczego w Grodkowie jest zbędna, lecz mieszkańcy miasta chcą, aby na terenie gminy funkcjonowały dwa ambulanse. Pomysłodawcy postanowili wziąć sprawę w swoje ręce, zebrali około 1 tys. podpisów, które w postaci petycji zostały w zeszłym tygodniu przesłane do władz naszego województwa.


Jedna karetka pogotowia ratowniczego przypada na 25 tys. mieszkańców, lecz czy jeden wóz z personelem medycznym na taką liczbę mieszkańców jest wystarczający? Są miejsca w Polsce, gdzie jedna karetka obsługuje 30 tys. mieszkańców. W terenie zabudowanym do chorego powinna dotrzeć w kilka minut, natomiast poza terenem zabudowanym w kwadrans. Co jednak, jeżeli jedyna „eska”, dostępna na określoną liczbę mieszkańców jest zajęta, a na dojazd kolejnej trzeba czekać nie kwadrans, a kilka minut dłużej, podczas gdy dla potrzebującego chorego mogą liczyć się każde minuty?

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

W naszej gminie jest jedynie jedna karetka. Walczymy o drugą dla mieszkańców naszej gminy, którzy potrzebują drugiej karetki. W razie sytuacji, gdy jedna osoba zasłabnie, a zespół medyczny postanowi zawieźć taką osobę np. do Opola, oznacza to wówczas, że w tym czasie to nie ma możliwości błyskawicznej pomocy medycznej drugiej osobie. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, liczymy, że nasza petycja zostanie zauważona nie tylko na szczeblu wojewódzkim, ale dotrze również do Warszawy i naświetli problem – opowiadała  Beata Adamiak, koordynator akcji w Grodkowie

Jestem tutaj w związku z tragedią, jaka miała miejsce w Grodkowie, gdzie czas oczekiwania przekroczył 20 minut. Mieszkańcy domagają się dodatkowej karetki. Zostałem zaproszony, by wyrazić swoje zdanie z punktu widzenia ratownika medycznego w danym regionie, w tym przypadku województwa opolskiego – mówił obecny Ireneusz Szafraniec, ratownik medyczny wiceprzewodniczący Polskiej Rady Ratowników Medycznych. – Moim zdaniem, alokacja karetek na Opolszczyźnie jest wystarczająca. Gdybyśmy zwracali uwagę na pojedyncze incydenty, to należałoby rozmieścić więcej karetek w wielu miejscach. Nie jestem przeciwny większej ilości karetek – dodaje ratownik.

Są miejsca w Polsce, w których na jedną karetkę podstawową, gdzie nie ma lekarza, przypada więcej mieszkańców niż w Grodkowie – liczba mieszkańców wynosi około 20. tys. mieszkańców. Gmina Głuchołazy liczy 26 tys., gmina Paczków, która obsługuje również gminę Otmuchów, obsługuje 28. tys. mieszkańców. Mogłyby pojawić się wówczas głosy, że dwie karetki na mniejszą lub porównywalną wielkościowo gminę to za dużo. Mogłyby również pojawić się opinie, w których dwie karetki chciałyby również gminy podobne wielkościowo do Grodkowa.

Petycję mieszkańców wspiera burmistrz Grodkowa, który przekazał ją do Wojewody Opolskiego, od którego zależeć będzie dalszy los. – Oczywiście, że wspieramy petycję, przekazaliśmy ją w dniu wczorajszym (27.06) do wojewody, który następnie będzie występował do ministerstwa, które podejmie dalsze kroki – mówił o projekcie burmistrz Grodkowa Marek Antoniewicz.

Petycję mieszkańców wspiera również niezrzeszony poseł Janusz Sanocki. – Uważam, że w naszym państwie marnuje się masę pieniędzy w administracji. W samej administracji samorządowej w ciągu ostatnich lat przybyło sporo miejsc pracy. Dużo pieniędzy wędruje na niepotrzebne miejsca pracy w administracji. Natomiast podstawowe potrzeby, jak w tym przypadku ratownictwo medyczne, czy sieć szpitali pozostają niedofinansowane – dodaje poseł Janusz Sanocki.

Akcja została zorganizowana przez mieszkańców, którzy mają obawy, co do tego, by jedna karetka miałaby być wystarczająca. To również  pokłosie wydarzenia z początku czerwca, gdy mężczyzna po zatrzymaniu akcji serca czekał na karetkę pogotowia ratowniczego około 18 minut, następnie został przetransportowany helikopterem LPR do szpitala w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie zmarł. Obecnie w województwie opolskim średnio na 25 tys. mieszkańców przypada jedna karetka, co pokrywa się ze średnią krajową. Natomiast średnia europejska potrafi wynosić nawet jedna karetka na 100 tys. Osób. Trzeba jednak zaznaczyć, że na zachodzie Europy gęstość zaludnienia jest większa niż w Polsce Do sprawy będziemy jeszcze wracać.

Reklama