Zamiast badać – nagrywają i straszą

1
Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość

Miesiąc temu opisałem reklamującą swoje usługi firmę (pewik), która skutecznie ukrywa przed mieszkańcami jedną ze swoich placówek. Potencjalni klienci – chcący np. zbadać skład chemiczny wody – pędzeni są z ulicy Wolności w Brzegu do tajnego laboratorium, aż do… Gierszowic. Dlaczego tajnego? Bo w pobliżu, przy drodze, na bramie, czy płocie – nie ma ani słowa o jego istnieniu!


Osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy umiejscowiłem mentalnie w PRL-u i zdania nie zmieniam. Jakieś tablice – owszem są, np. WSTĘP WZBRONIONY. Pewik czai się, jak w stanie wojennym, a na jego stronach internetowych… zakazane: zdjęcia, fotografie i plany. W końcu doczłapałem się do właściwej pracowni, gdzie natychmiast obskoczyły mnie dwie panie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI

Przekazując im do analizy próbkę wody, bezmyślnie chlapnąłem o trudnościach z dojazdem. Laborantki stwierdziły, że nie mają z tym problemu, czemu się nie dziwię, ponieważ jest to ich codzienne miejsce pracy. Jednak przypadkowi klienci nieźle muszą się nakręcić kierownicą, nakombinować i nadenerwować, nim odnajdą prawidłową drogę, wjazd i właściwe pomieszczenie. W trakcie rozmowy, zza drzwi, wypadła trzecia osoba, będąca dotychczas na stendbaju. Nie przedstawiła się, tylko histerycznie zaatakowała mnie, powiedzmy… buzią. Agresywne Coś – darło się w niebo głosy, jakby je żywcem obdzierano ze skóry. Prawdopodobnie była to „rozmówczyni”, z którą już wcześniej, przez telefon, kilkukrotnie się nie dogadałem. Kobieta – podniesionym do bólu głosem – nie przestawała na mnie krzyczeć. Miałem wrażenie, że od tego babskiego wrzasku całe laboratorium zaraz się rozleci. Poprosiłem złośnicę – jak tylko najdelikatniej umiałem – aby się w końcu… zamknęła. Po jej solowym „występie” pokornie przyznałem, że w sprawie nieoznakowanego dojazdu niepotrzebnie się odezwałem. Jednak pomimo wyrażonej przez mnie skruchy rozwścieczona niewiasta nie odpuszczała.

Zignorowała błagania o odebranie butelki z cieczą, złapała za komórkę i zagroziła, że… zaraz mnie nagra, zadzwoni do… prezesa, i że ona… „w ogóle nie musi mnie obsługiwać”. Nooo, panowie Prezesi Arturze Stecuło i Krzysztofie Tokarski… kogo wy tam zatrudniacie?! Spółka – wydawać by się mogło – wzór samorządowego biznesu na poziomie europejskim, a klientów obsługujecie na poziomie prowincjonalnym. Przypominam Wam, że w zeszłym roku – jeden z sądów – taką odmowę pracownika uznał za wykroczenie. Sąd stwierdził, że podmiot wykonujący usługi: „nie może odmówić wykonania świadczenia, do którego jest obowiązany”. Na stronach waszego laboratorium znalazłem ankietę, badającą zadowolenie waszych klientów. Na przyszłość, dla łatwości jej wypełnienia, radzę zmienić w niej formę na: badającą niezadowolenie klienta.

Panowie Prezesi, drobna rada. Jak ktoś ma wstręt do klientów – zdecydowanie powinien zajmować się tylko… mikroskopem!

Marecki

foto - Gierszowice (Kopiowanie)

Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI