Brzeg: Wandale nie odpuszczają. Monitoring nic nie zarejestrował

4
Reklama

Efektowne donice z kwiatami zamontowano przy latarniach na ulicy Długiej. Mają ozdabiać główny deptak miejski i dodawać mu uroku.


 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Dwie stojące donice ustawiono przy pomniku Jana Pawła II. W ten sposób uzupełniają koncepcję przestrzennego zagospodarowania placu w elementy roślinne. Kilka donic zawisło na latarniach oświetleniowych, ale jedną z nich, ktoś pomylił z huśtawką.

– W tym miejscu apelujemy do wszystkich, którzy pragną cieszyć się widokiem donic o zwracanie uwagi na wandali. Nie reagujmy bezpośrednio, ale wzywajmy służby zajmujące się porządkiem publicznym: policję lub straż miejską. Kilka stelaży pod donice stało się już obiektem „zainteresowania” wandali – informuje w komunikacie Tomasz Dragan, rzecznik UM w Brzegu.

W ostatnim czasie na terenie Brzegu, doszło do wielu różnych zdarzeń w miejscach, gdzie funkcjonuje miejski monitoring. Niestety, kamery nie zarejestrowały niczego, co pomogłoby policji w schwytaniu sprawcy.

Najgłośniejszą sprawą było uśmiercenie w bestialski sposób psa w Parku nad Odrą. W miejscu, gdzie doszło do zdarzenia jest zamontowana kamera. Przy ulicy Oławskiej i Wojska Polskiego również. Niestety, zarejestrowane materiały wideo nie pomogły w ustaleniu zwyrodnialca. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kilka dni temu na ulicy Długiej (tuż obok kamery) doszło do pobicia mężczyzny, ale monitoring nie wychwycił zdarzenia. Podobnie jest z uszkodzoną doniczką z kwiatami. Element upiększający miasto wisiał „pod nosem” kamery, ale i tym razem, prawdopodobnie sprawca działał w czapce niewidce. Do sprawy (nie)zbędnego systemu dozorowania będziemy wracać.

fot. UM Brzeg

Reklama