Wczoraj (15.11), około godziny 18.30 na ul. Przemysłowej w Grodkowie strażnicy miejscy zauważyli wyjeżdżającego ze stacji paliw kierowcę samochodu osobowego. Mężczyzna podczas wykonywania manewru skrętu stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. 65-latek „wydmuchał’ 2,5 promila alkoholu.
– Przeczucie strażników okazało się uzasadnione, ponieważ cały czas jadąc za nim obserwowali podejrzanie zachowującego się kierowcę. Niezwłocznie po zdarzeniu strażnicy podjęli interwencję, uniemożliwiając nietrzeźwemu kierowcy dalszą jazdę – informuje Paweł Borkowski, komendant grodkowskiej SM.
65-letni mieszkaniec Grodkowa został przekazany policji w celu prowadzenia dalszych czynności. Konsekwencją jazdy w stanie nietrzeźwości jest grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.