27-letni mieszkaniec Dolnego Śląska stracił swoje uprawnienia za przekroczenie prędkości na obowiązującej „pięćdziesiątce”. Mężczyzna wpadł podczas prowadzonych przez policjantów działań pn. „Prędkość”. Mundurowi wykorzystali do pomiaru laserowy miernik.
– W miniony weekend policjanci z brzeskiej drogówki zaangażowani byli w działania pn. „Prędkość”. Funkcjonariusze w trakcie tej akcji kładli przede wszystkim nacisk na kontrolę pojazdów, których kierowcy przekraczają dozwoloną prędkość, wyprzedzają w niedozwolonych miejscach oraz nie stosują się do sygnalizacji świetlnej – informuje szierż. sztab. Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
Podczas tych działań policjanci zatrzymali kierowcę chryslera, który pędził 123km/h w miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 50km/h. 27-latek wpadł w niedzielne popołudnie w Łukowicach Brzeskich. Mundurowi zmierzyli prędkość z jaką kierowca się poruszał laserowym miernikiem. Mieszkaniec Dolnego Śląska został ukarany wysokim mandatem karnym i stracił swoje prawo jazdy.
– Policjanci prowadzą takie działania przede wszystkim po to, aby wyrabiać wśród kierowców dobre nawyki i uświadamiać że nadmierna prędkość często jest powodem wypadków tych z najtragiczniejszym skutkiem – tłumaczy Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Przypominamy!
Kierujący pojazdem, który przekroczy dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, musisz liczyć się z odebraniem prawa jazdy na 3 miesiące. Jeżeli taka osoba w dalszym ciągu będzie prowadzić pojazd bez uprawnień, 3 miesięczny okres, będzie przedłużony do 6 miesięcy. Jeśli kierowca pomimo tego wsiądzie za kierownicę, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać trzeba będzie spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.