Kolizja drogowa przy wjeździe na A4. Sprawca nietrzeźwy

0
Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Uszkodzony samochód i bariera energochłonna przy wyjeździe z autostrady A4 – tak zakończyła się przejażdżka 33-letniego mieszkańca Dolnego Śląska. Mężczyzna bez uprawnień do kierowania, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu teraz do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.


27 września, tuż po godzinie 01:00 w nocy, dyżurny z Brzegu otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej. Do zdarzenia doszło przy punkcie poboru opłat na autostradzie A4.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, policjanci szybko zorientowali się, że kierujący pojazdem jest nietrzeźwy:

Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że kierowca volkswagena najpierw podjechał do stanowiska, które było nieczynne, a kiedy cofał wjechał w barierę. Już po krótkiej rozmowie z mężczyzną policjanci zorientowali się, że jest on nietrzeźwy. Badanie pokazało u niego blisko 2,5 promila alkoholu – powiedziała sierż. szt. Patrycja Kaszuba z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu

Dodatkowo okazało się, że 33-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy. Policjantom tłumaczył, że chciał odwiedzić brata w Legnicy. Kiedy się zorientował, że jedzie w złym kierunku, na węźle Brzeg postanowił zjechać z autostrady i wtedy uderzył w barierę.

Mężczyzna musi się teraz liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności, zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.

Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI