W ubiegłym tygodniu na terenie powiatu brzeskiego doszło do kolejnych włamań i kradzieży. Złodzieje nie przebierają w środkach i wykorzystują każdą okazję. Największe straty, bo aż 14 tys. złotych, ponieśli właściciele domu w gminie Skarbimierz. Sporo czasu straci młody mieszkaniec Brzegu, który pozostawił swój portfel w koszyku rowerowym, z kolei największą inwencją – chociaż nieudaną – wykazała się 47-letnia oszustka, która kupowała depilator.
ROWERY WCIĄŻ W MODZIE
23 maja br. policjanci z Brzegu odebrali zgłoszenie o kradzieży roweru. Pozostawiony na noc na klatce schodowej jednoślad zmienił właściciela. Poszkodowana straty oszacowała na 1.000 złotych.
KRADŁ, CO NAJLEPSZE
24 maja br. policjanci z Brzegu przyjęli zawiadomienie o włamaniu do domu jednorodzinnego w gminie Skarbimierz. Złodziej w godzinach wieczornych wykorzystał nieobecność właścicieli i ukradł biżuterię, monety kolekcjonerskie oraz pieniądze. Straty wyniosły 14.000 złotych.
KUPIŁA JEDEN, DRUGI CHCIAŁA GRATIS
25 maja br. policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z marketów w Brzegu. Tam, dzięki czujności pracowników, oszustka wpadła w ręce funkcjonariuszy. Jak ustalili mundurowi, 47-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego kupiła depilator za 400 złotych. Wyszła ze sklepu i zakupione urządzenie schowała do samochodu. Po chwili ponownie weszła do marketu i przy kasie przedstawiając rachunek chciała wynieść drugi depilator. Ekspedientka i ochrona szybko się zorientowali, co „jest grane”. Ta sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
UKRADLI PORTFEL, ROWER ZOSTAWILI
26 maja br. młody mieszkaniec Brzegu stracił portfel z dokumentami. Poszkodowany zapomniał wyciągnąć portfel z koszyka rowerowego. Kiedy po kilku godzinach zorientował się, że nie ma go przy sobie, kosz zamontowany na rowerze również był pusty. Najbardziej wartościowy wydaje się czas spędzony w urzędowych kolejkach na wyrabianie nowych dokumentów.