12 maja 2016 na wieczny odpoczynek odeszła Janina Skarbek. Dla wielu pozostanie w pamięci jako osoba niezwykle serdeczna i pełna „matczynego” ciepła. Odchodząc z tego świata zostawiła po sobie wiele wspomnień i ludzi, którzy zapamiętają ją jako kogoś wyjątkowego, po kim pustkę ciężko będzie wypełnić. O Janinie Skarbek pisze w swoim wspomnieniu Romana Więczaszek.
Jedyna wieś na całym świecie, która ma swojego Anioła to Różyna koło Łosiowa. Zatrzymujemy się – biała rzeźba na początku wsi wykonana przez mieszkankę wsi Agnieszkę Janę-Pełech dziś prowadzi nas do kościoła. Za chwilę pożegnamy na zawsze Janinę Skarbek – matkę Ewy naszej koleżanki z klubu.
Ewę – wspaniałą poetkę na wózku inwalidzkim, poznaliśmy dzięki pracownikowi biblioteki w Łosiowie Lucynie Chojnackiej, która po pogrzebie na stronie klubu fb napisała: „Pani Jasia była wyjątkową osobą, bardzo serdeczną i pełną „matczynego” ciepła. To ciepło odczuwaliśmy również my, jej uczniowie. Znała naszych rodziców i nasze dzieci, zawsze pytała o każdego z nich z osobna. Interesowała się naszymi postępami i kibicowała nam w naszych przedsięwzięciach. Do końca. Zawsze uśmiechnięta i serdeczna i taką będziemy Ją pamiętać. Wyrazy współczucia dla rodziny, szczególnie dla Ciebie – Ewo, która byłaś z nią cały czas”.
To był piękny pogrzeb, celebrowany przez kilku duchownych, wzruszająca oprawa muzyczna, członkowie rodziny Skarbek i Kukizów z Pawłem Kukizem, dużo znajomych i przyjaciół. Ksiądz zaczął kazanie od przeczytania wiersza Ewy z jej książki „Perły i koronki” (Opole 2015, opracowanie graficzne Julia Kukiz, redakcja Romana Więczaszek). Ewa oczami wdzięczności spojrzała na nas; na pogrzebie była delegacja z Klubu Literackiego „Brzeg”. Zapanowała cisza, tylko jaskółka wpadła na chwilę, okrążyła trumnę tonącą w kwiatach i odleciała przez okno.
Składamy Ewie i Rodzinie serdeczne wyrazy współczucia.
NASZYM MAMOM W PRZEDDZIEŃ ŚWIĘTA DZIĘKUJEMY ZA MIŁOŚĆ I DEDYKUJEMY WSPOMNIENIE WIERSZEM EWY:
„Spotkanie”
Kiedy byłam bardzo mała,
tak jak krasnoludek z bajki,
to w prezencie dostawałam
najpiękniejsze w świecie lalki.
Małe, większe i największe
z buzią księcia lub księżniczki.
Wciąż je chętnie przebierałam
w suknie, płaszcze i trzewiczki.
Tak beztrosko dni mijały
wśród zabawek, szmatek, wstążek,
aż raz mama powiedziała
– Jesteś duża czas do książek.
– Książka? Cóż to jest takiego,
wszak nie umiem jeszcze czytać.
Czy to aby co dobrego?
Muszę cię o to zapytać.
– Czy dobrego? – mówi mama –
to pytanie jest bez sensu,
wkrótce przekonasz się sama.
To przyjaciel bliski sercu,
nie zawiedzie, nie porzuci,
nie zostawi w żadnej biedzie,
piękno świata widzieć uczy,
zawsze blisko jest w potrzebie.
aut. Ewa Skarbek
Tekst: Romana Więczaszek – Klub Literacki „Brzeg” ul. Sukiennice 2, tel. 77 416 36 58 (ZNP); kom. 506 694 440; kontakt@klubliterackibrzeg.pl; www.klubliterackibrzeg.pl
Zapraszamy do rozmów o książce, swoim utworze, wydarzeniu kulturalnym lub o swojej pasji … Wstęp wolny! Książki autorów klubu są dostępne w naszej siedzibie.