W fascynującym świecie nauki i technologii na zamku w Mosznej

0
Reklama

23 marca 2015r. klasa 6 PZSP w Przylesiu, pod opieką pana Grzegorza Galanta, w ramach projektu „Fascynujący Świat Nauki i Technologii” udała się na wycieczkę do Mosznej. Zamek w Mosznej jest bardzo piękny i przypomina zamek z bajek Walta Disneya, ale my wybraliśmy się do zamku w celach jak najbardziej naukowych.


 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Odwiedziliśmy trzy pracownie eksperymentalno-doświadczalne: Pracownię Architektury i Budownictwa – „Architecturium”, Pracownię Energii – „Energium”, Pracownię Światła –„Lucemium”.

Najpierw poszliśmy do pracowni „Energium” na trzecim piętrze. Rozmawialiśmyo prądzie, przeprowadziliśmy różne eksperymenty i poznaliśmy budowę wiatraka, który produkuje energię wiatrową. W pracowni „Lucemium” rozmawialiśmy o świetle i o aparatach fotograficznych.Poznaliśmy pierwszy aparat fotograficzny od środka i robiliśmy śmieszne zdjęcia. Dowiedzieliśmy się także o odbiciu światła, mogliśmy popatrzeć przez lornetki termowizyjne i namalować obrazki nie kredkami, ale światłem. W przerwie zjedliśmy pyszne śniadanie, po czym poszliśmy do pracowni „Architecturium”, w której zobaczyliśmy najdziwniejsze budowle świata, a także zbudowaliśmy własną. W lochach zamkupodziwialiśmy powiększający się w próżni balon, porozmawialiśmy o ciśnieniu atmosferycznym  i mieliśmy okazję usiąść na krześle tortur, w którym na siedzisku były powbijane gwoździe.Na początku wszyscy mieli stracha, ale potem okazało się, że nie bolało,jeśli ktoś usiadł sprytnie. Poznaliśmy także historię zamku i dowiedzieliśmy się, że to właściwie nie jest zamek, tylko pałac wybudowany na wzór zamku.

Pałac w Mosznej zbudowany jest w trzech stylach: gotyckim, barokowym i renesansowym i jest jednym z najbardziej znanych obiektów zabytkowych na ziemi opolskiej. Ma 365 pomieszczeń i 99 wież. Od 1866 do 1945 roku był rezydencją śląskiego rodu Tiele-Wincklerów. Podczas spaceru zebraliśmy puzzle, które były porozrzucane po drodze, zwiedziliśmy bibliotekę Hrabiego i jego ogromny gabinet. Według legendy na trzecim piętrze pojawia się „Biała Dama”, czyli nauczycielka, która pracowała w pałacu za czasów Hrabiego. Hrabia obiecał pochować jąblisko rodziny w jej kraju, czyli w Anglii. Jednak nie dotrzymał słowa i za to teraz „Biała Dama” teraz się mści. Nas jednak na szczęście straszyć nie próbowała.

Na koniec dostaliśmy książki o skarbach architektury, prowiant na drogę i wyruszyliśmy w drogę powrotną. Zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do domu.

Filip Gałęzki, Michalina Piasecka, Joanna Wiatrowska, klasa 6 PZSP w Przylesiu

Reklama