Na ratunek zagrożonym wyginięciem pszczołom – Felieton Posła RP Tomasza Kostusia z cyklu Widziane z Wiejskiej

0
Reklama

Albert Einstein powiedział, że „Jeśli z Ziemi zniknie pszczoła,człowiekowi pozostaną tylko cztery lata życia”. Przywołuje to dlatego, że problem ich wyginięcia staję się niestety coraz bardziej prawdopodobny. Niektóre pasieki w naszym kraju odnotowują straty sięgające ponad połowy uli. Przed rokiem zwróciłem się w tej sprawie do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przed kilkoma dniami wziąłem udział w Konferencji Pszczelarskiej na Zamku Piastów Śląskich w Brzegu. Wnioski nasuwają się same – ratujmy pszczoły, póki nie jest za późno.


Żółto-czarne pracusie
Przedszkolne wierszyki o pracowitych pszczołach przez wielu dorosłych stają się najwyraźniej zapomniane. Przecież nie ma w nich przesady – prawie 80 proc. roślin występujących w Polsce jest zapylana przez te pożyteczne owady. Bez pszczół nie będziemy mieli pomidorów, cukinii, jabłek, orzechów, wiśni, czereśni, a także oleju rzepakowego i wielu innych warzyw oraz owoców. Jedna pszczoła w ciągu minuty obsiada od 8-10 kwiatów drzew owocowych.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Giną na potęgę
Ostatnich lata przyniosły zauważalny spadek całych pszczelich rodzin. Zdania co do przyczyn tego zjawiska są podzielone. Na jego skalę składa się jednak kilka czynników. Najczęściej z wymienianych jest nadmierne stosowanie przez rolników środków chemicznych do ochrony roślin. Często mówi się też o ociepleniu klimatu, który powoduje nienaturalny przebieg pór roku. Zgubny wpływ na rozwój wydarzeń może mieć ponadto kurcząca się baza pożytkowa. Spowodowana głównie wycinką drzew i roślin miododajnych, z których mogą korzystać owady.Innym niekorzystnie wpływającym na warunki życia pszczół czynnikiem są roztocza powodujące chorobę pszczół – warrozę.

Ich los w naszych rękach
Powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić pszczoły. Do tego potrzeba jednak zwiększenia inwestycji na rzecz ochrony owadów oraz wsparcia dla pszczelarzy. Przed kilkoma dniami rezolucje w tej sprawie przyjęła Unia Europejska. Zdaniem europosłów państwa członkowskie powinny aktywniej działać na rzecz programów pszczelarskich i wprowadzić rekompensaty za utratę kolonii owadów. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi musi podjąć odważne i konkretne działania w tym kierunku. Jest to bowiem sprawa priorytetowa, która dotyczy przede wszystkim przyszłości naszego kraju. Należy nadmienić, że dobro tych życiodajnych stworzeń powinno być stawiane ponad podziały polityczne i wszelkie barwy partyjne. Niezależnie od szyldu politycznego wszyscy powinniśmy współpracować w tym zakresie. Wszak pszczoły nie mają przeciez barw politycznych…


Tomasz Kostuś – politolog, poseł Platformy Obywatelskiej RP. Wieloletni samorządowiec od 2008 roku członek zarządu województwa opolskiego, w randze wicemarszałka w latach 2008-2014. Od lat specjalizuje się w tematach samorządu, infrastruktury, bezpieczeństwa narodowego oraz energetycznego. W sejmie jest członkiem komisji infrastruktury, a także wielu delegacji oraz zespołów parlamentarnych. M.in. jest wiceprzewodniczącym Polsko-Chińskiej Grupy Parlamentarnej i wiceprzewodniczącym Opolskiego Zespołu Parlamentarnego – którego był inicjatorem. Posła można spotkać w jego biurach Poselskich w Opolu, Niemodlinie oraz Brzegu. Więcej informacji na temat jego pracy na rzecz regionu można znaleźć na stronie www.kostus.pl oraz na Facebooku: www.facebook.com/TomaszKostusOpole.

Reklama