Porażka Gredaru Brzeg z Malwee Łódź

1
Reklama

KS Gredar Futsal Team przegrywa w zaległym meczu I Ligi Futsalu. Mimo przegranej gospodarzy mecz na Oławskiej z AZS WSIU Malwee Łódź mógł się podobać, ale pozostał niedosyt kolejnej przegranej, mimo ambitnej walki na parkiecie.


Spotkanie odbyło się z kilunasto-minutowym opóźnieniem, ze względu na brak sędziów, którzy nie zostali wydelegowanie przez Polski Związek Piłki Nożnej. Organizatorzy meczu zostali pozostawieni w trudnej sytuacji. Trybuna była wypełniona po brzegi kibicami ,i w tej sytuacji gospodarze i goście postanowili podzielić się sędziowaniem. Jeden sędzia został wyznaczony przez gości, natomiast drugi przez gospodarzy..

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Mecz rozpoczął Gredar, ale pierwszą bramkę w meczu zdobył kapitan gości Kamil Wasiak, który dostał piłkę wprost pod nogi i oddał strzał z kilkunastu centymetrów. Druga bramka w tym spotkaniu padła równie szybko. Po pięciu minutach AZS WSIU Malwee Łódź prowadziła już 0:2. Marcina Raczkowskiego tym razem pokonał Krystian Pomykała. Kontaktowa bramka ze strony gospodarzy padła w 7 minucie. Rafał Ożóg podawał do Fabiszewskiego, który , nie pilnowany przez obrońców oddał pewny strzał. w 14 minucie następną bramkę dla gości zdobywa Krystian Pomykała. Przed końcowym gwizdkiem na 1:5 podwyższa prowadzenie łodzian Emil Młynarczyk. Pierwsza połowa kończy się czterobramkową przewagą przyjezdnych. Podopieczni Mariusza Świtonia mimo dobrych akcji i strzałów, które niestety kończą się na słupkach i poprzeczkach, muszą gonić wynik po przerwie.

Drugą połowę zaczynają gospodarze, i to oni zdobywają drugą bramkę w tym spotkaniu. W 26 minucie Patryk Dykus, oddaje strzał z prawego skrzydła w kierunku lewego słupka Martyna Olejnika i brzeżanie mogą cieszyć się z celnego trafienia. Goście z Łodzi swoją pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobywaja dopiero po dwunastu minutach gry, Bartłomiej Krysiak znajdował się wówczas w środku pola, bramkarz Fabiszewski wyszedł do Krysiaka, ale było już za późno, bo piłka znalazła się już w siatce bramki. W 32 minucie sędziowie podyktowali przedłużony rzut karny dla gości, ale na szczęście gospodarzy piłka nie trafiła w światło bramki. Następnie przedłużony rzut karny dla Gredaru, zawodnik z Łodzi dotknął piłki ręką. Do karnego podszedł Janusz Fabijaniak, który pokonał Olejnika. Odpowiedzią Malwee była druga bramka Krysiaka, który dotrzymał piłkę ze skrzydła od Tomasza Sztaby. W 37 minucie jest kolejny rzut karny dla Gredaru. faulowany został Rafał Ożóg. Z karnego ponownie zdobywa bramkę Fabijniak. Oba zespoły zdobywają jeszcze dwie bramki przed końcowym gwizdkiem sędziego. Dla Gredaru bramkę zdobył Marcin Kucharski, natomiast dla Malwee trzecie trafienie w tym meczu zaliczył Krystian Pomykała. Spotkanie kończy się wynikiem 5:8 dla przyjezdnych z Łodzi.

Czekaliśmy na Sędziów, trochę nas to zdekoncentrowało, kolega z drużyny musiał wczuć się w rolę sędziego, podobnie zawodnik rywali. To czekanie trochę nas uśpiło, bo rozgrzewka odbyła się wcześniej. Rywale mieli dużo szczęścia, nasza drużyna niestety nie potrafiła trafić do bramki. Zaliczyliśmy dużo strzałów w poprzeczki i słupki, gdyby te piłki wpadły do bramki rywali mecz miałbym zupełnie inny przebieg. Skomentował przegraną swojego zespołu kapitan Gredaru Marcin Raczkowski.

Zdecydowani mecz należał do tych szybszych, z obu stron. Słupki i poprzeczki gospodarzy zdecydowanie trochę nam pomogły. Gospodarze byli w posiadaniu piłki przez dłuższy czas. Gredar to naprawdę świetny zespół, który pokazał zarówno w tym spotkaniu, jak również w poprzednich meczach, że są trudnym rywalem przed własną publicznością. Jeżeli przegrywali to minimalnie. Od początku byliśmy przekonani, że będzie to mecz walki. Podsumował występ obu drużyn trener Malwee Łódź Michał Zawadzki.

Gredar Brzeg – Malwee Łódź 5:8 (1:4) [Mateusz Fabiszewski 7′, Patryk Dyktus 26′, Janusz Fabijniak (35′, 36′), Marcin Kucharski 37′ – Kamil Wasiak 2′, Piotr Baryła 12′ , Krystian Pomykała (6′, 14′, 37′), Emil Młynarczyk 19′, Bartłomiej Krysiak (32′, 36′)]

Gredar Brzeg: Raczkowski Kuczyński – Dyktus, Ożóg, Grochowski, Fabiszewski, Todić, Krawców, Fabijniak, Kędra, Michalak, Kucharski, Jaworski, Raczyński. Trener: Mariusz Świtoń

Malwee Łódź: Olejnik, Kalikowski – Sztaba, Pomykała, Baryła, Wasiak, Młynarczyk, Krysiak, Sobczak, Magnus, Olczak, Wyszykowski, , Trzcinka. Trener: Michał Zawadzki

Galeria:

Reklama