Olimp wygrywa w Kościanie. Grodkowianie powracają do I Ligi!

0
Reklama

Mecz w Kościanie miał być spotkaniem decydującym dla grodkowian w walce o awans. W przypadku zwycięstwa Olimpu czekała na nich premia w postaci kolejnego historycznego zaproszenia do grania na bezpośrednim zapleczu superligi. Olimp sprostał zadaniu, spotkanie rozstrzygnął na swoją korzyść ale zwycięstwo przyszło po ciężkiej i trudnej walce z młodym i zadziornym rywalem.


Już przed spotkaniem do drużyny Olimpu dotarły świetne wiadomości, rywal którego oddech grodkowianie czuli za swoimi plecami doznał sensacyjnej porażki z odwiecznymi rywalami za między, mianowicie zespół Komprachcic zwyciężając Forzę Wrocław dał grodkowianom luksus grania w Kościanie. Wiadomość ta spowodowała w drużynie Olimpu rozluźnienie, a brak presji spowodował, że zawodnicy gospodarzy starali się ze wszystkich sił wykorzystać zaistniałą sytuację, uwijali się jak w ukropie, by na swoim koncie zapisać zwycięstwo nad liderem.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Zawodnikom Kościana wychodziło prawie wszystko, co przy statycznej grze grodkowian wystarczyło, by Tęcza od 20 minuty gry dyktowała swoje warunki gry. W szybkim czasie zawodnicy Kościana wypracowali sobie 6-cio bramkową przewagę, by w 27 minucie gry prowadzić 17-11. Do końca pierwszej części meczu grodkowianom udało się zniwelować straty za sprawą Ogorzelca. Jego trzy bramki pozwoliły zmniejszyć rozmiary strat do17-14.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie i przewaga Tęczy oscylowała w granicach dwóch, trzech bramek. W 45. minucie za sprawą świetnie dysponowanego Prokopa jest remis 24-24, wprawdzie odpowiedź gospodarzy jest piorunująca, ale to zawodnicy Tęczy tracą wiarę i pomysły na grę, a przede wszystkim ubytek sił staje się nazbyt widoczny. Jeszcze w 51 minucie prowadzą 27-26, ale to było wszystko tego dnia na co stać było kościańskich szczypiornistów. Rutyna i większe doświadczenie i przede wszystkim ten lepszy Olimp w tym fragmencie góruje nad rywalami, punktując zespół Kościana po profesorsku, odkładając ich marzenia o pobiciu Olimpu na jakiś inny bliżej nie znany czas. Olimp zwycięża w Kościanie będąc faworytem tego spotkania z czego się wywiązał, mógł to osiągnąć w lepszym stylu, ale ponoć wygranych się sądzi.

MKS Tęcza Kościan – UKS Olimp Grodków 29:31 (17:14)

Tęcza: Omar, Nowaczyk,Noskowiak – Idziak 1, Graf 2, Olejnik 6, Napieralski 4 Gessner 3, Napierkowski 6, Nowakowski,, Musielak 2, Ryba, Cierniewski 1, Piątek 4

Olimp: Młoczyński, Muszak – Maciejewski, Koszyk 3, Hertel 6, Żubrowski 1, Chmiel, Prokop 11, Kolanko, Stępień 5, Ogorzelec 8, Świerczyński 1, Stępień 5, Mierzwiński 1, Kulej. Trenerzy: Grzegorz Malinowski, Piotr Mieszkowski. Kary: 14 minut. Karne: 7/7.

Sędziowie: Jędraszczak Rafał Z. Góra, Świdwa Jacek Z. Góra

Reklama