Mieszkanka Żłobizny jest już na Litwie, gdzie od środy (9.05) wraz z drużyną narodową rozpocznie finały Mistrzostw Europy kobiet w piłkę nożną U-17. Polki zagrają w grupie z Anglią, Włochami i Hiszpanią. Klaudia Homa jest jedyną kadrowiczką z województwa opolskiego, która otrzymała powołanie do zespołu narodowego.
Przypomnijmy, 17-latka swoją przygodę z piłką nożną rozpoczynała w Brzegu. Najpierw w Stali Brzeg pod okiem trenera Marka Świdra, a następnie w zespole SAP Brzeg pod opieką trenerów Nowakowskiego i Żaka. Klaudia od dwóch lat jest zawodniczką ekstraligowej drużyny KS AZS Wrocław, prowadzonym przez trenera Dawida Gomolę.
Pomocniczka w 2017 roku zmagała się z poważną kontuzją zerwanych więzadeł i dopiero na wiosnę bieżącego roku wróciła do gry. Sezon dla Klaudii rozpoczął się świetnie: w kwietniu zdobyła swoją pierwszą bramkę w rozgrywkach ekstraligi, a wspólnie z drużyną biało-czerwonych wygrała wszystkie mecze w eliminacjach Elite Round do Mistrzostw Europy. W pierwszej fazie odprawiły z kwitkiem Szwajcarię, Ukrainę i Wyspy Owcze, a w kolejnej rundzie okazały się lepsze od Austrii, Turcji oraz Bośni i Hercegowiny.
– Bardzo dużo czasu poświęciliśmy zarówno na to, by grać skutecznie w obronie, jak i kreatywnie w ataku. Mamy swój styl gry, staramy się znaleźć balans pomiędzy obroną a atakiem. W ten sposób można rozwijać zawodniczki, o to przecież chodzi – mówi sterniczka naszej kadry – mówi dla serwisu „Łączy nas piłka” Nina Patalon, selekcjoner kadry narodowej.
Polki dotarły do swojej bazy hotelowej w Kownie w poniedziałek. Dzień później odbyły swój pierwszy trening, a dzisiaj o godz. 16:00 rozegrają mecz z Anglią. 12 maja nasze piłkarki zmierzą się z Włoszkami, a 15 maja z zespołem Hiszpanii. Do półfinałów awansują dwie najlepsze drużyny z grupy.
