Po 4.kolejkach bez porażki w lidze, wreszcie z boiska zeszli pokonani piłkarze Stali Brzeg. Olimpia po przegranej z TOR’em i remisie z Chróścicami, wygrała u siebie ze Śląskiem Łubniany.
Mecz wicelidera z liderem dostarczył spodziewanych emocji, choć można trochę ponarzekać na małą ilość bramek. Zarówno Polonia, jak i Stal miały na swoim koncie po 10.pkt. Oczko wyżej w tabeli znajdował się Brzeg, dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.
Pierwsza połowa należała zdecydowanie do Stali, która stworzyła sobie kilka dogodnych do zdobycia goli okazji. Brzeżanie marnowali sytuacje sam na sam z bramkarzem gospodarzy, raz nawet Kulczycki trafił w słupek.
Stalowcy powinni prowadzić po pierwszych 45.minutach, 1 lub 2:0, ale nie sądzili z pewnością, że ich niewykorzystane okazje zemszczą się tak okrutnie. Arbiter doliczył do regulaminowego czasu gry 2.minuty i właśnie w ostatniej akcji gospodarze odebrali Stali wszystkie punkty. Polonia przeprowadziła atak skrzydłem, uwieńczony centrą w pole karne, którą celnym strzałem głową wykończył Kiklaisz. Arbiter zakończył mecz i pierwsza porażka Stali stała się faktem. W najbliższą sobotę, już o g. 16.30, Stal zagra mecz 6.kolejki, z innym silnym zespołem – Chemikiem Kedzierzyn-Koźle.
Polonia Głubczyce – Stal Brzeg 1:0 (0:0)
1:0 Rafał Kiklaisz 90+2’
Stal: Marcin Raczkowski – Tomasz Raczyński, Michał Sikorski, Piotr Józefkiewicz, Mateusz Ptak, Bartłomiej Kulczycki, Tomasz Mencel (57’ Mateusz Fabiszewski), Łukasz Szpak, Damian Michalak (90’ Łukasz Strząbała), Sebastian Kowalik (62’ Adrian Janeczek), Arkadiusz Synówka (70’ Dawid Lipiński). Trener Sebastian Sobczak.
Sobotnie spotkanie ze Śląskiem Olimpia rozpoczęła podobnie, jak z TOR-em, czyli od straty bramki. Od 27’minuty lewinianie zmuszeni byli gonić wynik, ale do końca pierwszej połowy im to nie wychodziło. Wszystko zmieniło się po przerwie, gdy znów zadziałały sprawdzone schematy Olimpii, czyli … Po raz kolejny zadziałał trenerski nos Rafała Tomaszewskiego.
W 46’minucie wprowadził na boisko Kiczułę, a w 56’minucie dwóch kolejnych ofensywnych piłkarzy: Szylara i Tramsza.
Najpierw w ruch poszła najlepsza armata Lewina – Damian Paczek. W 50’minucie snajper Olimpii zdobył swojego gola nr 6 w sezonie, dobijając strzał z dystansu w poprzeczkę … właśnie Kiczuły, i wyrównał stan meczu na 1:1.
Później przyszedł czas na kolejnych zmienników. Szylar już 5.minut po wejściu na murawę wyprowadził Olimpię na prowadzenie, wykorzystując podanie Paczka. Z kolei Tramsz podszedł w 72’minucie do rzutu wolnego i z małą pomocą szczęścia, po rykoszecie, ustalił wynik na 3:1 dla gospodarzy. W sobotę Olimpia jedzie do Otmuchowa.
Olimpia Lewin Brzeski – Śląsk Łubniany 3:1 (0:1)
0-1 Stręk 27’, 1-1 Paczek 50’, 2-1 Szylar 61’, 3-1 Tramsz 72’
Olimpia: Dudzik – Raś (46’ Kiczuła), Moczko, Stawecki, R. Tomaszewski – Niemiec, Trepka, Maj, Tomasik (56’ Tramsz) – Hraca (56’ Szylar), Paczek (84’ Grzyb). Trener Rafał Tomaszewski
Wyniki 5. kolejki:
Olimpia Lewin Brzeski – Śląsk Łubniany 3-1; Polonia Głubczyce – Stal Brzeg 1-0; Piotrówka – Piast Strzelce Opolskie 6-2; Orzeł Źlinice – Po-Ra-Wie Większyce 5-3; Racławia Racławice Śląskie – Sparta Paczków 0-2; Start Namysłów – Czarni Otmuchów 1-2; Chemik Kędzierzyn-Koźle – Pogoń Prudnik 1-3; TOR Dobrzeń Wielki – Victoria Chróścice 1-0; Mechnice – OKS Olesno 6-0
Zapowiedź 6. kolejki (sobota, g. 16.30):
Stal Brzeg – Chemik Kędzierzyn; Czarni Otmuchów – Olimpia Lewin Brzeski; Orzeł Źlinice – Sparta Paczków; Racłavia Racławice – Polonia Głubczyce; Pogoń Prudnik – LZS Piotrówka; Piast Strzelce Op. – LZS Mechnice; OKS Olesno – Start Namysłów; Śląsk Łubniany – TOR Dobrzeń; Porawie Większyce – Victoria Chrościce