Passa Stali trwa

0
Reklama

W X kolejce Stal Brzeg pokonuje Pogoń Prudnik i w tabeli ucieka „goniącym” drużynom na 6 punktów. Skromną, ale zasłużoną wygraną zawdzięcza Bonarowi oraz Kulczyckiemu, którzy wpisali się na listę strzelców.


 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Mecz rozpoczął się od ataków Stali. W 3’ Ł. Bonar, pociągnął lewym skrzydłem, podał piłkę do Gajdy, lecz ten został „przepchnięty” i z akcji nic nie wyszło. Minutę później, ten sam zawodnik zagrał do Jaworskiego, ale jego podanie było za mocne i nasz napastnik nie miał szans dojść do piłki. W 5’ goście w osobie Formy, przeprowadzili kontrę. Zawodnik z „5” na plecach minął naszych obrońców ale jego zagranie było niecelne. Na odpowiedź Stali nie czekaliśmy długo, Jaworski zagrywa do Kulczyckiego, ten mija obrońców i będąc tylko przed bramkarzem, który już leżał na murawie, zamiast strzelać próbował podawać. Niestety niecelnie. Dwie minuty później, Jaworski posłał piłkę do Ł. Bonara ale ten nie zabrał się z futbolówką. W 8’ po rajdzie Płomińskiego, który w pełnym biegu wpadł w pole karne gości, piłkę wybijają obrońcy. Na kolejną akcję czekaliśmy 3 minuty, ale wrzutka Jaworskiego była niecelna. Po 15 minutach przewagi Stali, do głosu doszli goście, ale ich ataki nie sprawiły większych problemów naszej obronie. W 22’ Płomiński zagrywa do Gajdy, który oddaje piłkę do Jaworskiego. Strzał Tomka, po ziemi był za lekki i Roskosz nie ma problemów z obroną. W 25 minucie goście, próbowali strzału z dystansu ale był on bardzo niecelny. 28 minuta okazał się szczęśliwa dla „żółto-niebieskich”. Dośrodkowanie z prawej strony boiska, Jaworski przedłuża głową do Ł.Bonara, który pakuje piłkę do bramki Roskosza. W 30 minucie, ponownie przed szansą stanął strzelec pierwszego gola, ale zamiast uderzać na bramkę wdał się w drybling i zaprzepaścił szansę. Pogoń odpowiedziała w 33’, strzał Rudzkiego, nad poprzeczkę przeniósł Szymocha. W 35‘ Boczarski, lobem zagrywa do Płomińskiego, ale sędzia przerywa grę, wskazując na pozycję spaloną. W 38 minucie, idealne podanie Józefkiewicza, na drugiego gola dla Stali zamienia Kulczycki. Bartłomiej nie pierwszy raz pognał prawym skrzydłem, minął obrońcę i pewnym strzałem pokonał Roskosza. Minutę później mogliśmy prowadzić 3:0. Z prawej strony, Jaworski posyła dobrą piłkę do wbiegającego w szesnastkę Gajdy, ale nasz pomocnik źle przyjął i „kula” odskoczyła mu od nogi. W 41 minucie, słupek uratował gości od straty bramki. Kulczycki, zagrał na jedenasty metr do Szpaka, który w trudnej sytuacji zdołał oddać strzał ale piłka odbiła się od słupka i wyszła w pole. Okazję do zdobycia bramki mieliśmy jeszcze w 42 ‘ ale dośrodkowanie Ł. Bonara było niecelne. Goście skontrowali w 45 minucie i ponownie ich strzał był niecelny. II połowa nie dostarczyła już tyle emocji. Nasi zawodnicy kontrolowali grę, a goście nie mieli pomysłu na forsowanie naszej bramki. Nasi zawodnicy, pewnie prowadząc, grali na swojej połowie, ale goście nie kwapili się do ataków. W 50 minucie trójkowa akcja Sikorski, Płomiński i Jaworski, zakończyła się rzutem rożnym. Dośrodkowanie Szpaka, na piąty metr wybija Roskosz. W 57’ Boczarski, podaje do Płomińskiego, ale jego strzał nie mógł zaskoczyć Roskosza. W 68 minucie Szpak, ponownie zagrywał do Płomińskiego, ale odrobinę za mocno. Minutę później, po faulu na Gajdzie, rzut wolny wykonywał Szpak. Do piłki wyskoczyli Boczarski i Sikorski, ale sędzia odgwizdał faul na bramkarzu. W 74’ Kulczycki zagrywa do Poważnego, który ścigając się z obrońcom, oddał strzał obok wychodzącego Roskosza i piłka minęła słupek bramki golkipera Pogoni. W 76‘ za mocno do Poważnego podawał Boczarski. W 77 minucie, strzał Kudryka, pewnie łapie Szymocha. 6 minut później nasz bramkarz ponownie broni strzał gości. W 84 minucie, podanie Płomińskiego przyjmuje Jaworski, do odbitej przez Tomka piłki dopada Janeczek ale jego strzał był niecelny. Minutę później swojej szansy, strzałem z dystansu próbuje ponownie Boczarski. Paweł zauważył, że Roskosz za daleko wyszedł z bramki i technicznym strzałem, próbował „lobować” bramkarza, który na raty ale poradził sobie z tym strzałem. W 90 minucie mieliśmy kolejną okazję do podwyższenia prowadzenia. Najpierw będąc sam na sam Gajda zmarnował sytuację, natomiast strzał Jaworskiego zatrzymał się na poprzeczce. W X kolejce zdobywamy kolejne 3 punkty, wykonując tym samym kolejny „kroczek” w kierunku III ligi. Mecz ten nie był porywającym widowiskiem, szczególnie w II połowie, kiedy prowadząc 2:0 nie forsowaliśmy tempa. Przewyższaliśmy gości, kulturą i dojrzałością gry i mimo skromnej wygranej nasze zwycięstwo nie było zagrożone ani przez minutę. I oby tak dalej.

X kolejka Saltex IV ligi

Stal Brzeg – Pogoń Prudnik 2:0 (1:0 Ł. Bonar, 2:0 Kulczycki)

Stal: Szymocha – Dołgan (65’ Mazur), Sikorski, Józefkiewicz, Płomiński (87’ Strząbała) – Kulczycki (79’ Janeczek), Szpak, Ł. Bonar (61’ Poważny), Boczarski, Gajda – Jaworski. Trener: Sebastian Sobczak.

Reklama