Ważne przetarcie Stalówek w Ostrowie przed… Ostrowem

1
Reklama

Koszykarki Stali Brzeg rozegrały w niedzielne popołudnie kolejny ligowy mecz. Rywalkami brzeżanek były koszykarki One Team Ostrów Wlkp. To zespół złożony z młodych i ambitnych zawodniczek, a klub utworzyli głównie rodzice młodych koszykarek. Ten sezon jest debiutancki w rozgrywkach II ligi dla One Teamu. W pierwszym meczu obu drużyn w Brzegu, Stalówki wygrały zdecydowanie 70:40, ale ostatnie wyniki ostrowianek sprawiły, że podopieczne trenera Michała Kamienieckiego jechały do Ostrowa Wlkp. z bojowym nastawieniem.


Początek meczu był bardzo wyrównany. Najpierw 5 oczek trafiły Stalówki za sprawą Oli Teklińskiej oraz celnej „trójki” Karoliny Kamienieckiej, ale po chwili gospodynie odpowiedziały podobnie akcją dwu i trzy punktową. Brzeżanki w tej kwarcie straciły jeszcze tylko dwa punkty z rzutów wolnych, a same dorzuciły jeszcze 15 oczek, głównie za sprawą Aleksandry Teklińskiej.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Po krótkiej przerwie na boisku pojawiła się druga Aleksandra w brzeskiej drużynie – czyli Aleksandra Błasiak. Pojawiła się i rozpoczęła koncertowe granie. Tuż przed meczem partner życiowy Moniki Dzwonek – Ryszard zapowiedział, że to będzie mecz „Błasia”. I faktycznie. Brzeska wychowanka grająca z nr „11” na plecach w tej odsłonie trafiła 11 punktów. Wspomogły ją Grażyna Witkoś oraz niezmordowana Martyna Mićków i brzeżanki tę kwartę zwyciężyły aż 34:6 co dało wynik do przerwy 54:13 dla Stali Brzeg.

Losy meczu wydawać by się mogło zostały rozstrzygnięte w pierwszych dwóch kwartach. Być może takie myśli siedziały w głowach „Stalówek”, bo w drugiej połowie gra brzeskiego zespołu „siadła”. To rywalki przejęły inicjatywę i odrabiały stopniowo stratę do brzeskiej drużyny. W trzeciej kwarcie udało się zniwelować różnicę o 6 punktów. Brzeżanki w trzeciej kwarcie zdobyły 9 punktów, a uczyniły to zaledwie dwie zawodniczki: Grażyna Witkoś – sześć, i Anna Rorat – trzy.


Co ciekawe w ostatniej kwarcie zdobycz punktowa Stalówek również rozłożona została na dwie zawodniczki. Stal Brzeg zdobyła w ostatniej odsłonie siedem punktów, w tym trzy Monika Dzwonek, a cztery Aleksandra Błasiak. Ta ostatnia została tym samym najlepszym strzelcem drużyny z 15 oczkami na koncie.

Stalówki zatem zagrały dwie zupełnie różne połowy. Pierwszą doskonałą i drugą bardzo słabą. Mimo to pozwoliło to na pewne i zasłużone zwycięstwo 70:44. Było to przetarcie przed sobotnim meczem z Ostrovią Ostrów Wlkp. Spotkanie to zadecydować ma praktycznie o awansie do turnieju półfinałowego o 1 ligę.

Zagraliśmy kapitalną pierwszą połowę. Bardzo rzadko zdarza sie prowadzić 40-stoma punktami do przerwy. W drugiej połowie mocno sie rozprężyliśmy i zagraliśmy słabe dwie kwarty. Dla nas najważniejsze były dwa punkty w tym spotkaniu, dlatego nie ma powodów do narzekań. Myślami jesteśmy już przy sobotnim meczu z Ostrovią, które będzie dla nas kluczowe w kontekście dalszej gry o awans  – powiedział trener Stali Brzeg Michał Kamieniecki.

One Team Ostrów Wlkp. – KSK Stal Brzeg 44:70 (7:20, 6:34, 15:9, 16:7)

Stal: Aleksandra Błasiak 15, Aleksandra Teklińska 13, Grażyna Witkoś 12, Martyna Mićków 11, Agata Księżopolska-Kotarba 6, Karolina Kamieniecka 5, Monika Dzwonek 3, Anna Rorat 3, Alicja Wierzbicka 2, Marika Jochańska 0.

Reklama