Porażka Gredaru w Komprachcicach. Skomplikowana sytuacja brzeżan.

0
Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Po sobotniej porażce na wyjeździe 5:2 komplikuje się sytuacja Gredaru w rozgrywkach pierwszej ligi. Do zakończenia obecnego sezonu pozostały jedynie dwa spotkania. Zarówno zawodnicy, jak również trener nie zamierzają składać broni, tylko grać do samego końca. Zwycięstwo w ostatnich dwóch meczach może przybliżyć zespół z Brzegu do utrzymania się w pierwszej lidze.


W pierwszych minutach spotkania oba zespoły skupiły się na grze w środku pola oddając tylko po jednym strzale na bramkę rywala. Gredar od początku bezskutecznie starał się  przeforsować defensywę gospodarzy. W siódmej minucie pierwszą bramkę dla Berlanda zdobył Sapa. Druga bramka w spotkaniu pada pięć minut później. Sędziowie podyktowali rzut wolny. Piłka trafia do Zbocha, który oddał celny strzał na bramkę pilnowaną przez Raczkowskiego. Końcówka spotkania to dwa rzuty rożne dla zawodników Gredaru, którzy byli blisko oddania celnego strzału. Pierwsza część meczu kończy się wynikiem 2:0 dla gospodarzy.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość

Na początku drugiej połowy Gredar traci trzecią bramkę. Gospodarze wykorzystali lukę w obronie brzeżan. Mika podał do Sapy, który zdobył swoją drugą bramkę w spotkaniu. Od tego momentu trener brzeskiego zespołu – Adasik – decyduje się na ryzykowną grę z wysuniętym do ataku bramkarzem. Gospodarze spotkania, dzięki takiej taktyce brzeżan, mają kilkakrotnie szansę na zdobycie bramki.  W 28 minucie Mika zdobywa bramkę z połowy boiska oddając celny strzał do niepilnowanej bramki. Minutę później zawodnik Gredaru Jaworski zdobywa pierwszą bramkę dla swojego zespołu. W 33 minucie sędziowie podyktowali rzut karny dla Berlanda, który wspaniale broni Raczkowski. W 35 minucie zespół z Komprachcic zdobywa ostatnią, piątą bramkę. Brzeżanie zdołali jeszcze zdobyć drugą bramkę tuż przed zakończeniem spotkania. Mecz kończy się wynikiem 5:2.

Sobotnie spotkanie w naszym wykonaniu było słabe. Przeciwnik wykazał się pierwszoligowym doświadczeniem bezlitośnie wykorzystując nasze błędy. Po przegranej sytuacja jest nie do pozazdroszczenia.  Zajmujemy niestety miejsce na końcu ligowej tabeli. Ostatnie dwa wyjazdowe spotkania to mecze o życie, w których musimy zwyciężyć żeby liczyć się w walce o utrzymanie w pierwszej lidze – tak komentował sobotnie spotkanie trener Gredaru – Artur Adasik

– Wygraliśmy wysoko 5:2. Jednak przebieg tego spotkania niezupełnie odzwierciedla wynik. Drużyna z Brzegu pokazała się z dobrej strony szczególnie w pierwszych dziesięciu minutach spotkania – dodał po zakończonym meczu trener Berlanda Komprachcice – Dariusz Lubczyński

GKS Berland Komprachcice – Gredar Futsal Team Brzeg 5:2 (2:0)

Bramki: Sapa 8′, Zboch 13′, Sapa 21′, Mika 28′, Dora 35′ – Jaworski 29′, Dykus 39′

Berland: Burduja, Mika, Sapa, KiliN, Zboch, Dora, Przywara, Gawin, Krok, Małek, Wochnia

 Gredar: Raczkowski, Pająk – Dykus, Ożóg, Fabiszewski, Raczyński, Słonina, Grochowski, Fabijaniak, Samborski, Jaworski, Kędra, Kucharski

Fotorelacja z meczu TUTAJ

Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA