Jakimi metodami można leczyć żylaki kończyn dolnych?

0
Reklama

Nieestetyczne zmiany pojawiające się na kończynach dolnych o krętym przebiegu, koloru sinoniebieskiego sugerują rozwój żylaków. Poza defektem kosmetycznym mogą one również predysponować do wystąpienia następstw zdrowotnych takich jak m.in. owrzodzenia. Sprawia to, że na leczenie żylaków kończyn dolnych decyduje się coraz więcej osób.


Żylakami kończyn dolnych nazywamy patologiczne poszerzenia naczyń żylnych powierzchownych. Charakteryzują się one krętym przebiegiem z workowatymi lub wrzecionowatymi poszerzeniami.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Rozwój żylaków kończyn dolnych jest związany po części ze stylem naszego życia (więcej informacji https://www.tourmedica.pl/blog/jak-powstaja-zylaki-nog/). Stawy i mięśnie, które wchodzą w skład tzw. pompy mięśniowej odpowiadają za wspomaganie przepływu krwi w kierunku dosercowym. Długie przebywanie w pozycji stojącej czy siedzącej utrudnia prawidłowe przemieszczanie się krwi z racji ograniczonej funkcji wspomnianej pompy mięśniowej. Wpływa to na zastój krwi w łożysku naczyń żylnych kończyn dolnych. Jak mówi specjalista angiolog, dr Zbigniew Klimczak: ”Obecnie uważa się, że najczęstszą przyczyną powstawania żylaków jest genetyczne tło, czyli obciążenie rodzinne.”.

Metody leczenia żylaków kończyn dolnych

Wśród dostępnych metod leczenia żylaków kończyn dolnych wyróżnić możemy metody zachowawcze i metody operacyjne. Do metod zachowawczych zaliczyć można m.in. unoszenie kończyn dolnych w trakcie leżenia czy stosowanie specjalnych opasek i pończoch uciskowych, których zadaniem jest niedopuszczenie do rozszerzania się żył. Aplikacja specjalnych kremów i maści, których celem jest zmniejszenie powstającego obrzęku, także zalicza się do metod zachowawczych leczenia żylaków kończyn dolnych. Stosowanie preparatów uszczelniających śródbłonek czy tzw. leków flebotropowych, których rola polega m.in. na zwiększeniu napięcia żył, zazwyczaj prowadzone jest w skojarzeniu z innymi metodami zachowawczymi.

Nie zawsze jednak udaje się osiągnąć istotną poprawę stanu zdrowia kończyn dolnych jedynie za pomocą metod zachowawczych. Leczenie operacyjne polega m.in. na usunięciu pnia żylnego chorego naczynia.

Klasyczną metodą usuwania żylaków kończyn dolnych jest tzw. zabieg strippingu żyły odpiszczelowej. W zabiegu strippingu wykonywane jest niewielkie cięcie, długości do 4 cm w obrębie pachwiny i goleni. W postępowaniu tym usuwany jest duży, niewydolny pień żylny za pomocą specjalnej sondy wprowadzanej do wnętrza naczynia. Całość wykonywana jest w zazwyczaj znieczuleniu miejscowym, a pacjent opuszcza ośrodek w przeciągu pierwszej doby od zabiegu.

Nowocześniejszą odmianą metody strippingu jest tzw. zabieg kriostrippingu. Wzdłuż przebiegu chorego naczynia żylnego operator wykonuje niewielkiej wielkości nacięcia, przez które wprowadzana jest specjalna sonda z podłączonym do niej źródłem podtlenku azotu. Powoduje to adhezję i przyklejenie się sondy do wewnętrznej powierzchni żyły. Następnie chirurg usuwa na zewnątrz sondę wraz z fragmentem przyklejonego naczynia żylnego. W konsekwencji, powtarzając procedurę, usunięty zostaje cały chory pień żylny.

W niektórych przypadkach u chorych można przeprowadzić tzw. skleroterapię. W procedurze tej do światła patologicznie zmienionego naczynia żylnego wprowadzone zostają związki indukujące odczyn zapalny w ścianie naczynia. Po wstrzyknięciu środka na kończynę dolną zakłada się np. bandaż elastyczny, który powoduje kompresję. W wyniku wyżej wymienionych działań dochodzi do zarośnięcia światła zmienionego naczynia i zaprzestania przez nie przepływu krwi. Cała procedura jest najczęściej bezbolesna dla pacjenta i trwa zazwyczaj kilkanaście minut.

Nowoczesna metodą leczenia żylaków kończyn dolnych, której celem jest zamknięcie światła wybranych naczyń żylnych jest zabieg laserowego usuwania żylaków. Do światła naczynia żylnego wprowadzony zostaje specjalny cewnik, a następnie światłowód. Pod kontrolą USG lekarz powoli usuwa światłowód z naczynia, a energia lasera dokonuje zamknięcia żyły. Zabieg wykonywany jest zazwyczaj w znieczuleniu miejscowym, a całość niesie ze sobą mniejsze ryzyko powikłań w porównaniu z takimi klasycznymi metodami jak zabieg strippingu.

żylaki

Materiał powstał przy współpracy z Tourmedica.pl

Reklama