Sezon (pozornie) ogórkowy – Felieton Posła RP Pawła Grabowskiego z cyklu „Widziane z Wiejskiej”

0
Reklama

Posłowie udali się na zasłużone wakacje. Zasłużone przez obywateli, którzy w końcu mogą odpocząć od sejmowych awantur. Czy to jednak oznacza, że w Warszawie nic się nie dzieje i dopiero we wrześniu „machina” ruszy od nowa?


Skandal, protest, weto i co dalej?
Trzeba przyznać, że prezydenckie weta były kubłem zimnej wody, wylanej na rozgrzane głowy liderów PiS. Co więcej, jeśli spojrzymy na to, co działo się później, czyli na ostre wymiany zdań między przedstawicielami Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Ministerstwa Obrony Narodowej i reprezentantami obozu Prezydenta – sytuacja staje się bardzo ciekawa. Tu warto wspomnieć, że efektem konfliktu na linii MON – Pałac Prezydencki jest brak nominacji generalskich, które Prezydent tradycyjnie wręczał 15 sierpnia, w dniu święta Wojska Polskiego. Z kolei jeśli chodzi o konflikt na linii MS – Pałac Prezydencki, możemy mówić o otwartej wojnie, w której żadna ze stron nie ma zamiaru brać jeńców.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Okazuje się zatem, że pozornie nudny politycznie okres – jakim zazwyczaj jest sierpień – w tym roku obfituje w ważne politycznie, choć może mało spektakularne medialnie wydarzenia. Pokłosiem tych wydarzeń będzie z pewnością bardzo napięta politycznie jesień. Cały czas czekamy na rozpoczęcie prac nad prezydenckimi ustawami, mającymi reformować sądownictwo. Jest bowiem rzeczą bezdyskusyjną, że głęboka reforma systemu sprawiedliwości w Polsce jest po prostu niezbędna! Pytanie tylko, czy prezydenckie weta otrzeźwiły na tyle liderów partii rządzącej, aby rozpoczęli dialog z opozycją (przynajmniej tą, która wykazuje wolę dialogu) oraz organizacjami pozarządowymi i samorządami zawodowymi? O tym przekonamy się już niebawem.

Synoptycy zapowiadają burzę
Polityczna jesień zapowiada się bardzo burzliwie. Po pierwsze, powróci temat reformy sądownictwa. Po drugie, na tapet zostaną wzięte media, a konkretniej spółki, będące właścicielami mediów wszelakiej maści. Aż strach pomyśleć, jak wielka to może być burza, ponieważ kiedy w ubiegłym roku PiS chciał ograniczyć swobodę poruszania się dziennikarzy po Sejmie, część opozycji zorganizowała słynny już pucz. Teraz propozycje zmian są dużo poważniejsze, bowiem godzą w interesy finansowe spółek medialnych, które mają płacić podatki według nowych zasad. Jeszcze większe emocje budzi planowane wprowadzenie zasady, że polskie media winny być w rękach głównie polskiego kapitału – zgodnie ze standardami panującymi w rozwiniętych krajach Unii Europejskiej. Ciekaw jestem jakich argumentów użyją „puczyści” i sami zainteresowani, czyli niemieckie lub amerykańskie korporacje, które za pomocą telewizji, radia i gazet, próbują programować nasze umysły. Walka będzie się toczyła o grube miliony!

Równie ciekawie zapowiada się sprawa proponowanej przez naszego posła – Marka Jakubiaka, komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT. Według różnych szacunków, za czasów PO i PSL, z naszych portfeli wyparowało nawet 300… miliardów złotych. To niemal tyle, co cały, roczny budżet Polski! To z kolei oznacza, że w ciągu ośmiu – niewątpliwie wyjątkowych – lat rządów PO i PSL, przez jeden cały rok pracowaliśmy wyłącznie na grupkę kilkuset, być może kilku tysięcy złodziei, którzy znając kruczki prawne, ograbili nas na nawet 300 miliardów złotych. Ciekaw jestem jakich argumentów tutaj użyją „fachowcy” z PO i PSL, czy znów pójdą w puste hasła, czy może – koniunkturalnie – dołączą się do tych, którzy żądają rozliczenia tego złodziejstwa. Zawsze mogą też pójść na całość, obwieszczając „koniec demokracji” i żądając przyspieszonych wyborów – aby było, jak było.

Póki co, jest spokój
Jesień zapowiada się naprawdę burzliwie, dlatego tym bardziej warto teraz odpocząć od wszystkiego tego, co zabiera nam cenną energię. Mam nadzieję, że ten odpoczynek pomoże rządzącym w refleksji nad swoim postępowaniem, bo może jednak warto prowadzić dialog, a nie pędzić ślepo do przodu. Mam też nadzieję, że ten odpoczynek pomoże tej części opozycji, której się wszystko nie podoba, bo może jednak warto czasem wspierać dobre rozwiązania lub chociaż proponować coś konstruktywnego. Mam również nadzieję na to, że ten odpoczynek pomoże Wam, drodzy czytelnicy, bo może warto spojrzeć na politykę z nieco większym dystansem, a wiedzę o otaczającej nas rzeczywistości czerpać u źródeł, nie zaś od propagandzistów, którzy chcą programować nasze umysły.

Kończąc, wspominam również tych, dla których czas wakacji jest okresem wytężonej pracy, czyli rolników. Wam – drodzy rolnicy – życzę przede wszystkim bezpiecznej pracy oraz obfitych plonów! Szczęść Boże!


Paweł Grabowski – radca prawny, politolog, poseł obywatelskiego ruchu Kukiz’15. W wyborach parlamentarnych uzyskał mandat od ponad 4,5 tysiąca mieszkańców Opolszczyzny, mimo iż nigdy nie należał do żadnej partii politycznej. Specjalizuje się w prawie finansowym, gospodarczym oraz konstytucyjnym. W Sejmie jest członkiem Komisji Finansów Publicznych, Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Pełni również funkcję przewodniczącego podkomisji ds. mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. W naszym regionie można spotkać go m.in. w biurach poselskich w Brzegu, Nysie i Opolu, do których serdecznie zaprasza. Więcej na www.grabowski.tv oraz facebook: kukiz15grabowski.

widziane-z-wiejskiej-brzeg24pl-1

Reklama