Stal – Skra Częstochowa 1:0 [fotorelacja]

0
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

W IV kolejce III Ligi, Stal pokonała Skrę Częstochowa 1:0 i wskoczyła na drugie miejsce w tabeli. Gola dla Stali z rzutu karnego zdobył Marcin Nowacki. Mecz ten był częścią obchodów 50-lecia sekcji piłkarskiej Stali Brzeg i organizowanego z tego powodu festyny „Piłkarskich wspomnień czar”.


Wygrana Stali była jak najbardziej zasłużona, nasza drużyna stworzyła sobie wiele sytuacji bramowych i prowadziła grę. Pierwszy strzał na bramkę Stitou, goście oddali dopiero w 45 minucie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Mecz rozpoczął się od dośrodkowania Nowackiego, z którym bez problemów poradził sobie Kosut. Chwilę później obrońcy rywali zablokowali strzał Bronisławskiego. W 10. minucie mocny strzał Lipińskiego, bramkarz gości wybił na róg a dwie minuty później pewnie złapał strzał Nowackiego po szybkiej kontrze naszej drużyny. W 18. minucie strzał Gajdy minął słupek bramki Skry. Nasza drużyna wciąż atakowała ale większość z tych prób była rozbijana przez rywali, którzy skupili się na obronie i wybijaniu piłki. W 27. minucie strata naszego zespołu zakończyła się kontrą gości, którzy wyszli czterema zawodnikami na trzech naszych ale strzał jednego z nich został zablokowany i Stitu nie musiał interweniować. W 32. minucie po dwójkowo rozegranym rzucie rożnym, minimalnie obok słupka strzelał Żmuda. W 37. minucie w końcu nasze ataki przyniosły skutek. Akcja bramkowa zainicjowana została prawą stroną, piłka trafiła do Bronisławskiego, który wpadł w pole karne i został w nim powalony przez rywala. Sędzia wskazał na rzut karny, którego skutecznym egzekutorem okazał się Nowacki. Dwie minuty później powinno być 2:0 ale dobrego podania Bronisławskiego, nie wykorzystał Lipiński, który nie trafił w piłkę, będąc 3 metry od bramki. W 44. minucie nasza drużyna przeprowadziła szybką kontrę. Żmuda zagrał do Szymkowiaka, ten wszedł w pole karne i zamiast strzelać, próbował oddać futbolówkę ale zrobił to niecelnie. W 45. minucie rywale oddali pierwszy strzał na naszą bramkę ale był on bardzo niecelny.

Druga połowa zaczęła się także od ataków naszej drużyny. W 50. minucie dwójkowa akcja Gajdy z Jurkiem, zakończyła się niecelnym zagraniem w pole karne tego drugiego. W 51. minucie po fauli na Bronisławskim, Nowacki za krótko dośrodkował w pole karne i goście wyszli z kontrą, którą Stitou wypiąstkował na róg. W 56. minucie strzału z dystansu próbował Szymkowiak. Bramkarz gości na raty ale i z tym uderzeniem sobie poradził. Minutę później powinien paść gola dla Stali. Szybkie rozegranie, po którym piłka wędrowała jak po sznurku i ostatecznie trafiła do stojącego na piątym metrze Lipińskiego, który mając przed sobą tylko bramkarza, strzelił obok słupka! Od 60 minuty gra zaczęła się wyrównywać. Nasi zawodnicy cofnęli się na własną połowę natomiast goście nie mając nic do stracenia odważniej ruszyli na naszą bramkę. Nie mogąc się przedostać pod naszą bramkę rywale próbowali strzałów z dystansu z którymi pewnie radził sobie Stitou. Największe zagrożenie stwarzali sobie po stałych fragmentach , które zawsze kończyły się dośrodkowaniami w nasze pole karne. Nasi zawodnicy czekali na kontry i blisko gola byli w 73. minucie, kiedy to strzał Nowackiego z pierwszej piłki minimalnie chybił celu. W 75. minucie rzut wolny gości zakończył się zablokowanym strzałem a dobitka okazała się bardzo niecelna. W 77. minucie szybką kontrę przeprowadzili nasi zawodnicy, ale strzał Żmudy był minimalnie niecelny. Dwie minuty później z szybką akcją wyszli przyjezdni ale w ostatniej chwili, już w naszym polu karnym idealnym wślizgiem przerwał ja Zalewski. W 85. minucie ponownie zagościliśmy pod bramką rywali i niewiele zabrakło aby Tramsz wpakował piłkę do siatki Skry. W ostatniej chwili piłkę z jego głowy „ściągnął” obrońca. W końcówce meczu zawodnicy Skry mieli dwie bardzo dobre sytuacje na wyrównanie. Po dośrodkowaniach z rzutów wolnych dwa razy oddawali strzał głowa na naszą bramkę ale oba te uderzenia były niecelne. Chwilę później sędzia zakończył ten mecz i licznie zgromadzona publiczność mogła się cieszyć z kolejnych trzech punktów!

Wczoraj na Stadionie Miejskim w Brzegu nasz klub obchodził 50-lecie istnienia sekcji piłkarskiej. Z tej okazji organizowany był festyn piłkarski, na którym zjawiło się bardzo wielu znakomitych gości. Nasi zawodnicy, pokonując Skrę idealnie wpisali się w te obchody a trzy punkty były najlepszym prezentem dla wszystkich kibiców.

III Liga gr. 3, IV kolejka Stal – Skra Częstochowa 1:0 (Nowacki)

Kartki: Gajda (ż), Sikorski (ż), Nowacki (ż) – Musiał (ż), Rumin (ż) Sędzia: Damian Sylwestrzak (DZPN) Widzów: 999

Stal: Stitou – Żmuda, Sikorski, Pożarycki, Jurek – Gajda (73’ Kulczycki), Nowacki, Zalewski, Bronisławski, Szymkowiak (83’ Tramsz) – Lipiński (87’ Mencel). Trener: Krystian Pikaus

Skra: Kosut – Woldan, Mastalerz, Nowak (59’ Krupa), Musiał, Napora, Rumin, Niedbała (74’ Kowalski), Obuchowski, Ogłaza (68’ Kowalczyk), Olejnik (59’ Brzęczek). Trener: Jakub Dziółka.

tekst: stalbrzeg.pl

 

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA