Sprawcy „skoku” na szalet zatrzymani. Nie działali na zlecenie i na złość burmistrzowi

0
Reklama

Policjanci z brzeskiej komendy zatrzymali dwóch młodych mieszkańców miasta, którzy na przełomie kwietnia i maja br. ukradli kasetki do pobierania opłat za korzystanie z miejskiej toalety. 16 i 17-latek przyznali się do zarzucanych czynów. Obaj tłumaczyli, że szukali łatwego zarobku. Nie działali na zlecenie, aby zrobić na złość burmistrzowi – jak sugerował w ostatnim przekazie medialnym komendant straży miejskiej.


Przypomnijmy, do kradzieży kasetki z monetami w części damskiej doszło 30 kwietnia. Dzień później, pod drzwiami do części męskiej zjawiły się już dwie osoby.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Jeden z zatrzymanych odpowie za dwie kradzieże pieniędzy wraz z tymi urządzeniami (30 kwietnia i 1 maja – red.). Drugi usłyszał zarzut kradzieży w dniu 1 maja. Sprawa trafi do sądu rodzinnego, bowiem obaj są nieletni. 16 i 17-latek tłumaczyli, że szukali łatwego zysku. Nie działali na zlecenie, aby zrobić komuś na złość – informuje asp. sztab. Bogusław Dąbkowski z KPP w Brzegu.

W ujęciu nastolatków odpowiedzialnych za ten czyn pomogło nagranie z monitoringu. Policjanci ustalili sprawców w ciągu kilku dni od przekazania materiału wideo przez brzeski magistrat. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zatrzymani nie są związani z ”rabunkami”, które miały miejsce w grudniu 2017 i lutym 2018 roku.

Dodajmy, że miejska toaleta wyremontowana w ubiegłym roku za 200 tys. złotych ponownie doczekała się zamków i została przywrócona do użytku.

Reklama