Chciałby zaktualizować kosztorys i przy użyciu nowoczesnych technologii zamknąć temat miejskiego kąpieliska w Brzegu. Kandydat na burmistrza Brzegu wskazuje także źródła finansowania i co ciekawe, nie ma w nich kredytów. Grzegorz Chrzanowski przedstawił na dzisiejszej (27.09) konferencji prasowej własną koncepcję budowy letniego basenu oraz rozbudowy o dodatkową nieckę krytego obiektu.
– Tym razem sprawa dotyczy basenu, o którym mówi się już od ponad 20 lat, ale nikt go nie widział. W tej chwili stoimy przy istniejącym obiekcie przy ul. Wrocławskiej. Projekt zrobiony, inwestycja nieskończona. Burmistrz w okresie wyborczym przedstawia nową koncepcję basenu otwartego przy ul. Korfantego. Wizualizacja, która została do tego zrobiona kosztowała kilkanaście tysięcy złotych. Moim zdaniem ta lokalizacja jest zła, brakuje tam miejsca, infrastruktury, miejsc parkingowych. Musimy przyjąć lepszą wersję, a jest nią rozbudowa obecnego obiektu przy ul. Wrocławskiej – mówi Grzegorz Chrzanowski.
– Poświęciłem trochę czasu i zrobiłem taką małą, swoją wizualizację. Nie wydałem na to z państwa pieniędzy ani złotówki, ale dokładnie na niej widać, jak należy zrobić sensowny obiekt kulturalno-wypoczynkowy dla mieszkańców Brzegu – dodaje kandydat na burmistrza miasta komitetu „NIE dla Więzienia TAK da Połączenia”.
Chodzi o rozbudowę brzeskiego aquaparku o dodatkową krytą nieckę oraz budowę niecki otwartej wraz z infrastrukturą zjeżdżalni i zabaw dla dzieci.
– Mamy miejsce, mamy teren, wszystko należy do miasta. Trzeba przekosztorysować obiekt, wykorzystać najnowsze technologie z zakresu OZE, czyli fotowoltaikę, pompy ciepła, aby zminimalizować koszty inwestycji i utrzymania jej. To pozwoli, że obiekt ten będzie wykorzystywany przez cały rok. Zarówno przez kilka miesięcy w lecie – niecka letnia, jak i przez cały rok – niecka kryta. Jeżeli państwo zaufacie mi, to w 2020 roku wybuduję ten obiekt i będziemy mogli z niego korzystać – tłumaczy Chrzanowski.
Takie inwestycje są kosztowne, ale kandydat KWW „NIE dla Więzienia TAK da Połączenia” wskazuje na przynajmniej trzy źródła finansowania, które pozwoliłyby na realizację takiego zadania. Wśród nich wymienia ministerialne i unijne dofinansowania. Z tego ostatniego skorzystała w ostatnim czasie Nysa.
– Można ubiegać się o środki ministerialne, środki unijne, a my dodatkowo pokazujemy jeszcze jedną możliwość finansowania, czyli dobrowolne połączenie gmin Brzeg i Skarbimierz. Za zgodne połączenie uzyskamy bonus ministerialny kilkadziesiąt milionów złotych, z którego możemy wybudować m.in. taki obiekt – podsumowuje Grzegorz Chrzanowski.
