Reklama
Do zimy jeszcze daleko, ale foczki i morsy z niecierpliwością wyczekują na chłodniejsze dni. – Bo żadna frajda kąpać się w ciepłej wodzie. By zahartować ciało, woda musi być lodowata! – mówi Andrzej Semczuk. – Albo przynajmniej chłodniejsza niż powietrze – dodaje Anna Karolewicz.
Kilka dni temu na akwen w Piastowicach zjechali się miłośnicy zimnych kąpieli. W każdym wieku, od kilkuletnich dzieci, po emerytów, blisko 50 osób. Oczywiście obowiązywały stroje kąpielowe albo halloweenowe. Nowy prezes „Morsów Brzeg” Jerzy Rawski, powitał wszystkich i zaprosił do… stołów? Nie, najpierw do wody! Popatrzmy jak było.
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
źródło o fot. „Morsy Brzeg”