Najnowsze dane opolskiego ZUS o zatrudnionych cudzoziemcach wskazują na dominację Ukraińców

0
fot. archiwum / zdjęcie ilustracyjne
Reklama

Fala imigrantów zarobkowych, którzy wybierają województwo opolskie jako centrum życiowe ciągle rośnie. Już prawie 20 tysięcy osób z innym paszportem niż polski legalnie pracuje na Opolszczyźnie. W regionie przebywają obywatele z 83 państw – informuje opolski odział Zakładu ubezpieczeń Społecznych.


Z wiosennych danych ZUS w Opolu wynika, że opolscy pracodawcy zgłosili do ubezpieczeń społecznych już 19 556 osób, z czego 17 405 osób posiada paszport ukraiński. Pracodawcy, którzy chcą być konkurencyjni oferują coraz lepsze warunki pracy, w tym odprowadzanie składek na ubezpieczenia społeczne. Dochodzi do tego większa niż kiedyś świadomość swoich praw u cudzoziemców podejmujących zatrudnienie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Oprócz pracowników z obywatelstwem ukraińskim, najliczniej ze wschodu przybyli do nas Mołdawianie, to 463 osoby i 340 obywateli Białorusi. Ponadto, w regionie zatrudnienie znalazło między innymi 139 Gruzinów, 91 Rumunów, 90 Bułgarów, 70 Rosjan, 39 Słowaków, 38 Czechów, 18 Kazachów oraz po 16 Ormian i Azerów – wylicza Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w Opolu.

Od kilku lat, na podobnym poziomie utrzymuje się liczba cudzoziemców prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Obecnie w opolskich placówkach ZUS opłacanie składek z tego tytułu zadeklarowały 303 osoby z 44 państw. Tak jak wśród zatrudnionych,
w gronie samodzielnych przedsiębiorców przeważają obywatele ze wschodniej Europy.

To, jak zmienił się poziom zapotrzebowania opolskich przedsiębiorców na zagranicznych pracowników pokazują statystyki opolskiego ZUS z ostatnich kilku lat. Wystarczy porównać dane o jednej, ale za to najliczniejszej nacji, która zasila rynek pracy, a przy tym Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.

– Pod koniec 2015 r. osób z paszportem ukraińskim było w naszych rejestrach nieco ponad 3 200. Minęły ponad cztery lata, a pracodawcy zgłosili do ubezpieczeń społecznych grubo ponad 17 tysięcy ukraińskich pracowników, czyli ponad pięć razy więcej – tłumaczy Sebastian Szczurek.

Jak podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, 58% przybyszów ma umowę o pracę, pozostali pracują na podstawie umów cywilnoprawnych, które również podlegają oskładkowaniu.

Głównymi gałęziami gospodarki, w których cudzoziemcy są aktywni zawodowo, są usługi ochrony mienia, utrzymanie czystości (23 proc.), przemysł i przetwórstwo (15 proc.), oraz budownictwo (12 proc.).

Reklama