„Maj bez Fizjoterapeutów” – to akcja protestacyjna medycznej grupy zawodowej. W całym kraju fizjoterapeuci, terapeuci zajęciowi i psychologowie masowo biorą zwolnienia lekarskie. Nie inaczej jest w Brzeskim Centrum Medycznym, jednak od czerwca sytuacja ma się zmienić.
– W czwartek (23. maja), fizjoterapeuci z oddziału dziennej rehabilitacji i leczniczej poszli na zwolnienia lekarskie. Nie zostałem o tym fakcie poinformowany, ale dowiedziałem się, że te działania prowadzone są w ramach ogólnopolskiej akcji protestacyjnej „Maj bez Fizjoterapeutów”. Oddział rehabilitacji neurologicznej został zabezpieczony i tam wszystkie procedury medyczne odbywają się. Zawieszona została działalność oddziału rehabilitacji dziennej oraz rehabilitacji leczniczej, czyli dla tych pacjentów przychodzących z zewnątrz szpitala – mówi nam Dariusz Matuszewski, dyrektor ds. medycznych BCM.
Jak dodaje dyrektor Matuszewski – po rozmowie z przewodniczącą brzeskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii wynika, że kadra medyczna przebywająca na zwolnieniach lekarskich wróci do pracy z początkiem czerwca.
– Cały czas prowadzone są rozmowy i liczymy na porozumienie. Tu nie chodzi tylko o podwyżki wynagrodzenia, ale przede wszystkim o regulacje systemowe, które m.in. usprawnią nam pracę, zmniejszą kolejki i zwiększą pacjentom dostęp do rehabilitacji. Chciałabym również zaznaczyć, że te zwolnienia lekarskie tak naprawdę nie są wynikiem wymyślonych dolegliwości, tylko przeciążenia w pracy. Stres i przepracowanie to dzisiejsza codzienność na oddziałach rehabilitacji, dlatego potrzeba zmian – mówi Aleksandra Kotuła, przewodnicząca brzeskiego oddziału ZZPF.
Należy zaznaczyć, że pomiędzy członkami związku a dyrekcją szpitala nie doszło do oficjalnego porozumienia. Deklaracje o powrocie do pracy są wstępnymi ustaleniami. Przedstawiciele strony związkowej podkreślają, że nie są w stanie zagwarantować powrotu z L4 wszystkich fizjoterapeutów, bo to zależy od ich stanu zdrowia.