Kryminalni z Brzegu zabezpieczyli ponad 200 krzewów konopi indyjskich, 800 gramów marihuany i blisko 200 gramów amfetaminy. Posiadaczem zakazanych substancji okazał się 32-letni mężczyzna, który wpadł w ręce policji dzięki czujności straży rybackiej.
Mężczyzna uprawiał konopie indyjskie w rejonie jednego ze stawów łowieckich w gminie Lubsza, z kolei marihuanę i amfetaminę przechowywał na terenie swojej posesji.
– Policjanci z Brzegu podejrzewali 32-letniego mieszkańca powiatu brzeskiego o przestępczość narkotykową, a ich przypuszczenia potwierdziły się kiedy mężczyzna został zatrzymany dzięki czujności straży rybackiej. Zauważyli go w chwili zbioru tzw. topów marihuany – mówi mł. asp. Patrycja Kaszuba z brzeskiej komendy.
– Kryminalni przeszukali teren i ujawnili w lesie ścięte krzaki konopi indyjskich. Zatrzymany został przewieziony do policyjnego aresztu, a w toku dalszych czynności na posesji 32-latka ujawniono 800 gramów marihuany i blisko 200 amfetaminy. Wszystkie zabezpieczone substancje trafią do policyjnego laboratorium, gdzie zostaną poddane szczegółowym badaniom – dodaje oficer prasowy KPP w Brzegu.
Mężczyzna usłyszał zarzut uprawy, wytwarzania i posiadania znacznej ilości środków odurzających. Decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 10 lat więzienie.
