Czy miasto w końcu pomoże szpitalowi i umorzy podatek od nieruchomości?

0
fot. archiwum
Reklama

Brzeski szpital od kilku lat prosi burmistrza Jerzego Wrębiaka o umorzenie podatku od nieruchomości, ale ten, jak do tej pory, pozostał na stanowisku, że nie może tego zrobić. Teraz projekt uchwały intencyjnej przygotował Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej, jednak opinia burmistrza nie wygląda optymistycznie. Dyrektor szpitala w rozmowie z nami przyznaje, że takie umorzenie byłoby zasadne, bo zmniejszyłoby zobowiązania wymagalne placówki, która boryka się z problemami finansowymi.


O tym, że kondycja polskich szpitali nie jest najlepsza, nie trzeba nikomu specjalnie tłumaczyć. Wiele miast wspiera placówki medyczne właśnie poprzez umorzenie podatku od nieruchomości. Jednym z ostatnich przykładów może być Gmina Kozienice, która decyzją burmistrza z dn. 6 lutego 2020 r. umorzyła powiatowemu szpitalowi 300 tys. zł zaległego podatku za 2018 r. i jednocześnie odroczyła płatność kolejnych 200 tys. zł za 2019 rok.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

To, co możliwe w innych miastach, w Brzegu wydaje się być niewykonalne, bo o umorzenie podatku dla BCM prosił już kilka lat temu były dyrektor szpitala. Krzysztof Konik przypominał nawet na antenie radia Opole, że kiedy Jerzy Wrębiak nie był jeszcze burmistrzem miasta, to jako członek Zarządu Powiatu mówił, że poprzedni burmistrz musi umarzać podatek szpitalowi i Wojciech Huczyński taki podatek umorzył. A kiedy fotel szefa miasta przejął Jerzy Wrębiak, to szpital takiej decyzji nie może się doczekać.

Teraz pojawiła się kolejna okazja, bo projekt uchwały intencyjnej w tej sprawie wpłynął do Biura Rady Miejskiej. Niestety, opinia prawna służb urzędu miasta wskazuje na błędy formalne, a w opinii burmistrza Wrębiaka można przeczytać m.in., że: „Umorzenie zaległości podatkowych to wyłączna kompetencja organu wykonawczego tj. burmistrza. Rada Miejska Brzegu nie ma uprawnień, aby apelować do Burmistrza o zastosowanie takiej ulgi”.

– Przygotowaliśmy projekt uchwały intencyjnej, ale wiemy, że opinia pani prawnik Urzędu Miasta wskazuje na pewne nieprawidłowości. Projekt został już poprawiony i mam nadzieję, że na sesji będę mogła wnieść autopoprawki, bo wierzymy, że sprawa umorzenia podatku dla szpitala jest ważna nie tylko dla radnych i pana burmistrza, ale przede wszystkim dla szpitala i jego pacjentów – mówi radna Renata Listowska.

Nie wiadomo jak zakończy się ta sprawa, jednak trzeba zwrócić uwagę, że uchwały intencyjne mogą stanowić wyrażenie stanowiska i nie wywierają żadnych skutków prawnych. Tego typu uchwały były już podejmowane przez brzeskich radnych w innych sprawach i tym bardziej trudno będzie zrozumieć, dlaczego tym razem miałoby być inaczej. Być może chodzi o to, że burmistrz Wrębiak chciałby umorzyć ten podatek, ale ma to być przedstawione jako jego sukces, a nie radnych, którzy o to apelują…

– Od dawna ja i wielu radnych publicznie mówiliśmy o konieczności zwolnienia z podatku od nieruchomości Brzeskiego Centrum Medycznego. Inicjatywę tej uchwały intencyjnej odbieram w ten sposób, że burmistrz i koalicja radnych skupiona wokół niego widzi w końcu konieczność pomocy Brzeskiemu Centrum Medycznemu w postaci zwolnienia z podatku od nieruchomości. Cieszę się, że burmistrz Wrębiak to zrozumiał i ta pomoc dla szpitala nareszcie zostanie udzielona ze strony miasta. Z drugiej strony nie rozumiem, dlaczego wcześniej burmistrz Wrębiak twierdził kategorycznie, że taka pomoc nie ma sensu i nie pomoże szpitalowi. To wcześniejsze postępowanie burmistrza i jego radnych powoduje, że tę inicjatywę traktuję jako zwykły propagandowy ruch, mający na celu pokazanie, że pomoc miasta dla szpitala to „pomysł” wyłącznie burmistrza Wrębiaka – komentuje sprawę inicjatywy uchwały intencyjnej radny Grzegorz Chrzanowski.

Reklama