Już wkrótce ZUS sam będzie pozyskiwał dane o osobach na kwarantannie lub izolacji domowej i będzie je udostępniał przedsiębiorcom. Te informacje są potrzebne do tego, żeby ZUS lub pracodawca wypłacili zasiłek chorobowy lub opiekuńczy.
– Osoby skierowane przez sanepid na kwarantannę lub poddani izolacji domowej mają prawo do wynagrodzenia za czas choroby od pracodawcy albo do zasiłku chorobowego. Wcześniej osoby takie musiały dostarczyć odpowiednie zaświadczenie pracodawcy lub do ZUS. Niebawem ZUS sam będzie pobierał dane z systemu, w którym zapisywane są informacje o osobach objętych kwarantanną czy izolacją. To ogromne ułatwienie dla ubiegających się na przykład o zasiłek chorobowy – wyjaśnia Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa opolskiego.
ZUS będzie udostępniał dane o kwarantannie i izolacji pracodawcom i przedsiębiorcom na ich profilach płatnika na Platformie Usług Elektronicznych ZUS (PUE ZUS). Na podstawie tych informacji płatnicy składek będą mogli wypłacać pracownikom wynagrodzenie za czas choroby, zasiłek chorobowy oraz zasiłek opiekuńczy. Wiadomość o kwarantannie lub izolacji otrzyma także ubezpieczony na swoim profilu na PUE ZUS. Do świadczeń chorobowych mają prawo osoby objęte ubezpieczeniem chorobowym, zwykle zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, umowy zlecenie czy prowadzący działalność gospodarczą.
Już teraz osoby, które zostały skierowane na kwarantannę lub są objęte izolacją domową
i ubiegają się o wypłatę zasiłku, nie muszą dostarczać decyzji sanepidu do ZUS lub pracodawcy. Nie muszą też mieć zwolnienia lekarskiego z powodu przebywania w izolacji domowej. Pracownicy powinni jednak pamiętać o poinformowaniu swojego pracodawcy o przyczynie nieobecności w pracy. Informację tę mogą przekazać na przykład telefonicznie lub mailowo