Podczas Dni Olszanki rozmawiamy z wójtem gminy Jerzym Dróbką.
– W tym roku Dni Olszanki zostały zorganizowane z nieco większym rozmachem niż zazwyczaj.
– Tak, ale tak naprawdę jest to związane z rocznicą 50-lecia parafii rzymsko-katolickiej Najświętszego Serca Jezusowego w Pogorzeli. Wspólnie z księdzem proboszczem doszliśmy do wniosku, że jeśli jest okazja połączyć dwie imprezy w jedną, która byłaby bardziej atrakcyjna dla społeczeństwa, to jest to lepsze rozwiązanie.
– Po raz pierwszy ta impreza jest biletowana, czy nie ma pan obawy, że przyjdzie mniej ludzi niż zazwyczaj?
– Jest to związane z kosztami imprezy. Występ zespołu Golec uOrkiestra jest bardzo kosztowny i jakieś zabezpieczenie musi być nie tylko po stronie parafii, która jest bardzo mała, ale i społeczeństwa, dla którego często jest to jedyna możliwość zobaczenia występu zespołu. Większość ludzi nie wyjeżdża na wczasy, tylko pracuje ciężko, a tu stwarzamy im możliwość spotkania się tutaj. Mogą wypić napoje, zjeść doskonałe potrawy, spróbować znakomitych wypieków, czy innych kulinarnych i nie tylko atrakcji dzisiejszego dnia.
– Skąd padł wybór właśnie na Golec uOrkiestra?
– Proboszcz parafii w Pogorzeli pochodzi z Milówki i ma bardzo ścisłe kontakty z zespołem. Na poprzedniej parafii, gdzie był proboszczem, także zespół występował. Dzięki temu zespół, nawet jak jest przejazdem, odwiedza nas. Niedawno w szkole podstawowej zaśpiewali kilka kolęd.
– Mimo tego, że są bilety, ludzi jest dość dużo.
– Wydaje mi się, że koszt nie jest duży. Społeczeństwo chce rozrywki, a tak naprawdę brakuje jej tutaj w okolicy. Golec uOrkiestra jest magnesem dla ludzi. Mamy wspaniałą pogodę i to są same plusy.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Rafał Ochociński