Ostatnie pożegnanie Władysława Jamroza

0
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

20. listopada 2021 r. zmarł Władysław Jamróz – brzeski działaczom opozycji antykomunistycznej, członek i aktywista Solidarności, patriota, działacz społeczny. Msza święta w intencji zmarłego odbyła się 26.11.2021 w kościele św. Stanisława w Skarbimierzu, a pogrzeb na cmentarzu komunalnym przy ulicy Starobrzeskiej.

Władysław Jamróz. Urodził się 1 grudnia 1936 r. w Międzyrzeczu na Wołyniu, jako syn Jana i Stefanii z d. Surowiec. Rodzina przeżyła tragiczne losy okupacji sowieckiej, a następnie niemieckiej, łącznie z akcją mordów realizowanych przez nacjonalistów ukraińskich. W 1945 r. przesiedlona została do Brzegu. Władysław po ukończeniu szkoły podstawowej, w 1951 r. rozpoczął pracę w Fabryce Maszyn Rolniczych „AGROMET”. Przez 40 lat, aż do przejścia na emeryturę, pracował kolejno na stanowiskach: tokarza, mistrza wydziału i kierownika działu. Kwalifikacje uzupełniał w Technikum Mechanicznym dla pracujących, gdzie w 1967 r. zdał egzaminy maturalne. Jego opozycyjne nastawienie wobec sowieckiego panowania w Polsce, ukształtowane zostało w domu rodzinnym, zgodnie z tradycjami i przywiązaniem do katolicyzmu. W 1980 r., gdy powstawał NSZZ Solidarność, razem z bratem Piotrem i gronem przyjaciół włączył się aktywnie w działalność Związku. Po nawiązaniu kontaktów z Zarządem Regionu Dolny Śląsk we Wrocławiu, był łącznikiem i kolporterem wydawnictw solidarnościowych. Z działalności nie wycofał się również po wprowadzeniu stanu wojennego. 17. lutego w mieszkaniu Barbary i Władysława Jamrozów nastąpiło zaprzysiężenie podziemnych struktur Solidarności Ziemi Brzeskiej.
Główną formą pracy konspiracyjnej, w której Władysław aktywnie uczestniczył, było redagowanie, drukowanie i kolportaż pisma „Prostownik”. Nakład wynosił od 500 do 1500 egzemplarzy, a pismo wydawane było od 1982 do 1989 r. Drukarnia i konspiracyjny (w stanie wojennym) punkt kontaktowy – również dla łączności z przedstawicielami władz Regionu Dolny Śląsk – mieścił się w domu rodzinnym Jamrozów przy ul Konopnickiej 44. Prowadzono również kolportaż pism solidarnościowych z Dolnego Śląska i wydawnictw książkowych drugiego obiegu. Poza rodziną, Władysław współpracował bezpośrednio ze Zbigniewem Oliwą, Franciszkiem Koteckim, Zbigniewem Hryciukiem i Tadeuszem Czaplickim. Działalność ta nie została zdekonspirowana, ale podlegała inwigilacji służb bezpieczeństwa, w mieszkaniach odbywały się rewizje, a Władysław, tak jak inni, był zatrzymywany i przesłuchiwany.
Władysław działał również w Duszpasterstwie Ludzi Pracy. Współpracując z księdzem proboszczem ks. Zbigniewem Bąkowskim, razem ze środowiskiem solidarnościowym brał czynny udział w budowie nowego kościoła p.w. Świętego Miłosierdzia przy ul. ks. Makarskiego. Należał do grona organizatorów spotkań i wykładów w kościele p.w. św. Mikołaja w Brzegu. Najczęściej było to związane z uroczystymi Mszami św. za Ojczyznę, odprawianymi w latach 1982-1989 we wszystkie święta i rocznice narodowe. W 1988 r., w związku z akcją obchodów 70. rocznicy odzyskania niepodległości, które miały umacniać wiarę we własne siły i zwycięstwo, w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego wmurowana została i uroczyście poświęcona tablica z Krzyżem Niepodległości. Władysław realizował w tym przedsięwzięciu ważne zadania.
Przed wyborami kontraktowymi w 1989 r. Władysław należał do Komitetu Obywatelskiego. W latach 1990-1992 był członkiem Porozumienia Centrum i pełnił funkcję skarbnika Koła w Brzegu. Pozostał krytyczny wobec tzw. transformacji ustrojowej realizowanej przez ko-lejne rządy: Mazowieckiego, Suchockiej, Pawlaka, Bieleckiego, Millera, Belki, a także Tuska. Poparciem i zaufaniem darzył rządy Jana Olszewskiego i Jarosława Kaczyńskiego. Władysław od 1962 r. był żonaty z Barbarą z d. Rzeczycka. Miał dwoje dorosłych dzieci: Jacka (ur. w 1964 r.) i Alicję (ur. w 1968 r.) oraz troje wnucząt. Od 1991 r. był na emeryturze, pozostając jednak aktywnym społecznie i politycznie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Na podstawie „Polacy na przełomie XX i XXI wieku” Tom VIII, Wrocław 2009. Antoni Lenkiewicz, str. 50-52

Słowa ostatniego pożegnania Śp. Władysława Jamroza od Podziemnej Solidarności Ziemi Brzeskiej

wygłoszone przez Zbigniewa Oliwę w trakcie pogrzebu 26-11-2021 roku

Pogrążeni w smutku odprowadzamy dziś naszego przyjaciela Śp. Władysława w ostatnią drogę ziemskiego pielgrzymowania na miejsce wiecznego spoczynku. Tak wielu Jego druhów, którzy dobrze Go znali i z Nim działali przez ostatnie kilkadziesiąt lat jest znowu razem by podziękować za Jego życie i pożegnanie z Nim.
Uzupełnię znaną drogę życiową Władysława i wspomnę ostatnie 40 lat, które upłynęły od pamiętnego i historycznego Sierpnia 1980 r., gdy tak wielu z nas tworzyło Solidarności w okresie 16 miesięcy scementowało naszą przyjaźń oraz wytworzyło niespotykane zaufanie tak ważne w najtrudniejszych chwilach.
Władysław działał w ogromnym zagrożeniu i w pełnej świadomości czym kończyły się zrywy, powstania i zbrodnie popełnione w czerwcu 1956 roku, czy podczas masakry robotników na Wybrzeżu w 1970 roku.
Pomimo ciągłych prowokacji komunistycznej władzy stopniowo usuwaliśmy przeszkody na drodze ku upragnionej wolności. Władysław wiedział, że jesteśmy osaczeni wewnętrznymi wrogami i setkami tysięcy stacjonujących w Polsce wojsk sowieckich. Podzielał obawy, że zbliża się ogromne zagrożenie dla milionów Polaków.
12 grudnia 1981 roku, kilkanaście godzin przed ogłoszeniem stanu wojennego, Komisja Zakładowa Solidarności Agrometu spodziewając się masowych aresztowań powołała tajny skład, w którym funkcję przewodniczącego powierzyła Władysławowi Jamrozowi.
Panująca powszechna groza wojny z Narodem, pierwsze śmiertelne ofiary, tysiące internowanych i uwięzionych oraz groźby wyroków śmierci za niepodporządkowanie się rygorom dekretu o stanie wojennym nie spowodowały paraliżu tylko u najodważniejszych działaczy, którzy zeszli do podziemia.
Władysław był w 13 osobowym zaprzysiężonym składzie Tajnej Międzyzakładowej Solidarności Ziemi Brzeskiej. Dzięki determinacji i Jego odwadze, przysięgę na Święty Krzyż składaliśmy w mieszkaniu Barbary i Władysława 17 lutego 1982 r. U wielu Polaków została przełamana bariera strachu. Przez lata Władysław narażał siebie, swoją rodzinę, rodziców i braci na wieloletnie więzienie oraz przepadek mienia, gdyż druk podziemnych pism, konspiracyjne spotkania, skład wydawnictw do kolportażu odbywał się w domu rodziców przy ulicy M. Konopnickiej. Był drukarzem, kolporterem i uczestnikiem strajków oraz manifestacji.
Od 1983 roku był również organizatorem i łącznikiem pomiędzy\y działaczami z innych zakładów, których mobilizował do stałej pomocy przy budowie nowego kościoła, obecnie pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego.
W późniejszym okresie przez wiele lat, póki zdrowie dopisywało, był kościelnym w kościele na Osiedlu Skarbimierz.
Za długie lata działalności został doceniony i wielokrotnie nagradzany przez fabryczną i miejską Solidarność, przez Burmistrzów i Starostów oraz przez Marszałka Województwa Opolskiego. Został też uhonorowany odznaczeniem przyznawanym działaczom opozycji antykomunistycznej za zasługi dla Niepodległości.
Śp. Władysław Jamróz wiele czynił aby dobrze przysłużyć się bliźnim, Ojczyźnie i Panu Bogu.
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie.
Spoczywaj w spokoju.
Brzeg 26.11.2021
Zbigniew Oliwa

Serdecznie podziękowania
dla wszystkich, którzy wzięli udział
w ceremonii pogrzebowej
i towarzyszyli
Władysławowi Jamrozowi
w Jego ostatniej drodze
składa pogrążona w żałobie
Rodzina.

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA