Z Grodkowa do Brzegu, aby kupić e-bilet autostradowy. Kuriozalna sytuacja dla wielu kierowców z powiatu brzeskiego

2
fot. KAS
Reklama
Reklama
Reklama

Od 1 grudnia na autostradzie A4 zniknęły szlabany, a za przejazd na odcinku Wrocław – Sośnica kierowcy mogą zapłacić za pośrednictwem systemu e-TOLL lub kilku innych aplikacji. Kolejną formą zapłaty jest ta stacjonarna w wybranych stacjach paliw Orlenu. Problem w tym, że kierowcy z Grodkowa muszą najpierw pokonać ok. 40 km, aby kupić e-bilet w Brzegu i dopiero wrócić na węzeł autostradowy pod Przylesiem. Tak, to prawda… na stacji Orlen, która znajduje się przed samym wjazdem na A4, e-biletu nie kupimy.


  • „Pomóżcie mieszkańcom naszej gminy i nagłośnijcie tę kuriozalną sytuację. W czwartek (16.12), w ramach podróży służbowej musiałam pojechać z Grodkowa do Wrocławia, a więc najpierw pojechałam na Orlen przy wjeździe na autostradę żeby kupić e-bilet. Pani kasjerka poinformowała mnie, że u nich niestety nie ma i najbliższy punkt jest w Brzegu. Przecież to jest chore, bo żeby wjechać na autostradę A4 najpierw musiałam zrobić ok. 40 kilometrów. Nawet na Orlenie w Lewinie Brzeskim można kupić bilet autostradowy, a na dużej stacji przy samym węźle nie można. Gdzie są nasze władze powiatowe, gdzie jest wojewoda, gdzie są posłowie z Opolszczyzny, żeby zainterweniować? Dzwoniłam do wszystkich i albo ich nie ma, albo w ogóle nie odbierają. Nagłośnijcie tą sytuację, bo mieszkańcy gminy Grodków mają robione pod górkę” – apeluje w rozmowie telefonicznej z naszą redakcją mieszkanka Grodkowa.

Sprawdziliśmy przekazane nam informacje i rzeczywiście okazuje się, że na stacji Orlen przy wjeździe na autostradę A4 pod Przylesiem e-biletu kupić nie można. Dlaczego? Dokładnie nie wiadomo. Jak czytamy na stronie internetowej etoll.gov.pl, nasz rodzimy gigant paliwowy wyznaczył kilkaset stacji paliw w całej Polsce, na których można kupić bilet autostradowy. W powiecie brzeskim mamy trzy punkty: dwie stacje Orlenu w Brzegu oraz jedna w Lewinie Brzeskim.

Co ciekawe, e-bilet na przejazd autostradą A4 możemy kupić np. w miejscowości Sejny na Podlasiu, skąd kierowcy do A4 mają ponad 600 km, ale takiego samego biletu nie kupimy na stacji Orlenu na węźle „Brzeg”, który znajduje się kilkaset metrów przed wjazdem na drogę płatną.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Być może w tej sytuacji naprawdę warto, żeby lokalne władze samorządowe lub wojewódzkie podjęły interwencję w tej sprawie i jak najszybciej rozwiązały problem wielu kierowców.

O komentarz poprosiliśmy również biuro prasowe Orlenu. Po uzyskaniu odpowiedzi do tematu będziemy wracać.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama