Dość nieoczekiwanie wieloletni dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Skarbimierzu pożegnał się z pracownikami i środowiskiem kultury, z którym przez ostatnie lata współpracował. Okoliczności i bezpośrednie przyczyny odwołania Andrzeja Sowy z funkcji dyrektora nie są na razie znane. Sam zainteresowany nie chciał sprawy komentować.
25. marca na stronie internetowej GBP w Skarbimierzu pojawił się wpis, w którym dyrektor placówki podziękował wielu osobom oraz instytucjom za wieloletnią współpracę.
- „Szanowni Państwo, w związku z odwołaniem mnie z funkcji Dyrektora Gminnej Biblioteki Publicznej w Skarbimierzu, serdecznie dziękuję wszystkim za owocną, wieloletnia współpracę. Serdecznie dziękuję, przede wszystkim pracownikom GBP Skarbimierz, począwszy od głównej księgowej i kierownika biblioteki wraz z paniami bibliotekarkami, poprzez instruktorów i pracowników obsługi. Dziękuje też naszym stałym współpracownikom prowadzącym różnorodne zajęcia z dziećmi i dorosłymi. To Państwa praca była spełnieniem szeroko rozumianych oczekiwań kulturalnych mieszkańców naszej gminy a działalność amatorskiego ruchu artystycznego wizytówką nie tylko naszej instytucji ale i Gminy Skarbimierz” – zakomunikował Andrzej Sowa.
W dalszej części wpisu, były już dyrektor GBP dziękuje m.in. samorządowcom, w tym radnym gminy, sołtysom i radnym Osiedla Skarbimierz.
Oficjalna przyczyna odwołania Andrzeja Sowy z funkcji dyrektora biblioteki na razie nie jest znana, a na stronie internetowej Urzędu Gminy Skarbimierz nie udało się nam znaleźć żadnego komunikatu w tej sprawie.
Przypomnijmy, że w środowisku kultury Andrzej Sowa jest doskonale znany. Niegdyś był dyrektorem Brzeskiego Centrum Kultury, przez wiele lat był związany z wieloma przedsięwzięciami artystycznymi, jako animator oraz organizator widowisk, koncertów czy festiwali. Brzeżanie kojarzą go przede wszystkim z Klubem Garnizonowym, którego przez wiele lat był kierownikiem.