Reklama
Wczoraj (20.09), telewidzowie mogli oglądać zmagania 32 zawodników w programie Ninja Warrior. Na anteny Polsatu gorąco zapraszał Wojtek Borkowski. Okazało się, że brzeżanin ze statusem weterana w pokonywaniu przeszkód powrócił do programu nie tylko po to, aby powalczyć o tytuł najlepszego z najlepszych. Wojtek przed kamerami i na oczach publiczności w studio wyznał swojej ukochanej miłość, a następnie oświadczył się Justynie!
- „Tradycyjnie mogę zapewnić, że emocji nie zabraknie. Już teraz dziękuję kibicom za wszystkie słowa wsparcia i doping. Dam z siebie wszystko, a nawet więcej, może uda się sprawić niespodziankę” – mówił tuż przed programem Wojtek Borkowski.
Jak zapowiadał, tak zrobił. Najpierw przeszedł kwalifikacje, a później jako jedyny z zawodników pokonał tor półfinałowy. Prawdziwą wisienką na torcie było jednak inne wydarzenie.
W pewnym momencie pochodzący z Brzegu zawodnik i prowadząca program Karolina Gilon podeszli do trybuny, z której kibicowała dziewczyna Wojtka. Brzeżanin najpierw zaskoczył wyznaniem miłości przed kamerami, a następnie ukląkł i na oczach publiczności w studio oświadczył się Justynie. W odpowiedzi usłyszał – „TAK!”
Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
- „Mam Narzeczoną i mam Finał” – czytamy w krótkim, ale wszystko wyjaśniającym komentarzu na profilu facebookowym Wojtka Borkowskiego.
My również przyłączamy się do gratulacji i życzymy wielkiej łatwości w pokonywaniu przeszkód – tych życiowych, i tych na torze Ninja Warrior.
Reklama